Wilson: To zawsze fajne, gdy trafia się do siatki
- Mieliśmy trudny początek meczu, potrzebowaliśmy trochę czasu, żeby ruszyć do przodu, ale pokazaliśmy wielki charakter wracając do gry - mówi 31-letni napastnik.
- Przegrywanie w jakimkolwiek meczu jest trudne, ale odrobiliśmy straty, później znów straciliśmy gola i ponownie doprowadziliśmy do wyrównania, co pokazuje wielki charakter chłopców, czego będziemy potrzebowali w trakcie sezonu.
- Wierzyliśmy w siebie. Trzymaliśmy się tego, co umiemy robić i naszego planu gry, czego nie zrobiliśmy na początku. Oni grali bardzo wysoko ustawieni, a my przegrywaliśmy, więc chodziło o to, żeby być dokładnymi, podejmować właściwe decyzje w odpowiednim czasie.
O swoim golu powiedział: - Fajnie było zdobyć goła, to zawsze fajne, gdy trafia się do siatki czy to w sparingu, czy w lidze. Jako napastnik zawsze chcesz zdobyć gola, otworzyć swoje konto bramkowe i dobrze to było zrobić dzisiaj.
- Jeszcze należał się nam karny za faul na mnie, a także na Anthonym Gordonie, ale to sparing, okres przygotowawczy, jest jak jest, nie ma VARu, więc trzeba to przyjąć.
W meczu z Aston Villą swój nieoficjalny debiut w barwach Srok zaliczył Harvey Barnes, który wszedł z ławki w 70 minucie, choć dopiero co dołączył na zgrupowanie w USA.
- Wykazał się dojrzałością - przyznaje Wilson. - Wszedł na boisko po jednym dniu w zespole, tyle czasu miał i to nie jest łatwe. Pokazał wielki charakter, świetną jakość przy piłce, widać, że ma wielki talent i będzie wspaniałym wzmocnieniem dla drużyny.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.