Hislop zemdlał podczas pracy dla telewizji
54-latek był ekspertem telewizyjnym przy murawie podczas sparingu Realu Madryt z AC Milanem, który został rozegrany na stadionie Rose Bowl w Kalifornii.
Hislop właśnie rozmawiał na wizji z Danem Thomasem z ESPN, gdy gorzej się poczuł i przewrócił na ziemię. Thomas wezwał pomoc, a telewizja włączyła reklamy.
W niedzielę termometry na zachodzie Stanów Zjednoczonych wskazywały około 30 stopni Celsjusza, jednak nie stwierdzono jeszcze, czy to upał wpłynął na zemdlenie Hislopa.
Thomas powiedział w przerwie: - Mój kolega, Shaka, nie ma go tutaj, ale jak na razie mamy dobre wieści. Jest przytomny, rozmawia.
- Myślę, że jest trochę zawstydzony tym wszystkim. Bardzo za to przepraszał. Nie jest facetem, który lubi robić wokół siebie zamieszanie.
- Oczywiście jest jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek diagnozy, ale ważne jest, że Shaka jest przytomny. Rozmawialiśmy też z jego rodziną, ponieważ można sobie wyobrazić, co czuli, widząc takie obrazki w telewizji.
Hislop grał dla Newcastle w latach 1995-1998. W tym czasie wystąpił w 71 meczach.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.