Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 10 lipca 2023, 23:55 | Marek

Howe: Zaplanowaliśmy okres przygotowawczy podobnie do zeszłorocznego

Eddie Howe w rozmowie z NUFC TV przyznał, że chce w tym roku jak najbardziej odwzorować zeszłoroczny okres przygotowawczy, tak udany dla Newcastle United. Plusem jest to, że piłkarze wrócili z wakacji z bardzo dobrymi wynikami testów fizycznych.

Eddie, w poniedziałek piłkarze wrócili na boisko treningowe, ale praca za kulisami wrze od dłuższego czasu, prawda?
- Zaplanowaliśmy okres przygotowawczy podobnie do zeszłorocznego, żeby był jak najbardziej podobny. Mieliśmy 5 tygodni do powrotu chłopaków, którzy wykonali wiele indywidualnej pracy, ale teraz dopiero zaczynamy trenować razem.

Brakuje jeszcze kilku zawodników, którzy grali dla swoich reprezentacji i czy oni mają podobny proces z indywidualnym planem, gdziekolwiek teraz mogą być?
- Tak, ciężko pracuję. Tak jak mówisz, niezależnie od tego, gdzie teraz są, odpoczywają psychicznie, co jest kluczowe przy takiej ilości meczów, jakie będziemy mieli w tym sezonie, trochę innego, patrząc na rozgrywki, w jakich będziemy brali udział i z wieloma podróżami. Ważne, żeby wrócili gotowi do pracy i trudnych sprawdzianów w Premier League.

Jakie są największe plusy tego, że większość kadry już pracuje razem?
- Dobrze jest znowu wszystkich zobaczyć i poczuć to wyjątkowe uczucie, które chłopcy stworzyli w tym klubie. Jedność i duch drużyny, to już widać. Mają bardzo dobre nastawienie do pracy. Wrócili w bardzo dobrej formie fizycznej, dzięki planom, jakie mieli stworzone dla każdego zawodnika. Jeszcze nigdy nie mieliśmy lepszych wyników testów, co jest pozytywne.

Anthony Gordon jeszcze w sobotę grał, wygrał Mistrzostwa Europy do lat 21 i został wybrany piłkarzem turnieju, grając bardziej w środku ataku. Czy to daje ci powody do przemyśleń, czy była to dla ciebie niespodzianka?
- Nie do końca. Widziałem, że Anthony grał już na tej pozycji w Evertonie, zanim do nas dołączył i gdy go pozyskaliśmy, to mówiliśmy o tym, że jego mocną stroną jest wszechstronność. Dla nas grał na lewym i prawym skrzydle, grał też w środku pomocy. Na treningach grał jako napastnik i dobrze się spisywał. To piłkarz, który ma wszechstronność i przed takim sezonem, jaki przed nami, piłkarze, którzy grają na różnych pozycjach, są dla nas bardzo cenni.

Zdobycie tego trofeum i indywidualna nagroda na pewno bardzo go podbudują. Z kolei Joelinton zagrał dla swojego kraju i strzelił gola, Callum Wilson zdobył bramkę dla Anglii. Spodziewasz się, że wrócą w dobrych humorach?
- Mam nadzieję. Patrząc na postawę Anthony’ego w tym turnieju i sukces odniesiony przez Anglię, to masz nadzieję, że dobrze mu to zrobi. Bardzo go cenimy i mamy nadzieję, że w tym sezonie wiele wniesie. Patrząc na listę piłkarzy, to wielu z nich grało dla reprezentacji i ogólnie spisali się bardzo dobrze. Zawsze mnie to cieszy, gdy piłkarze dostają uznanie w drużynie narodowej, bo to jest spora motywacja dla wielu piłkarzy. Bardzo się cieszę z Joelintona, szczególnie z drogi jaką pokonał do reprezentacji Brazylii, wspaniale było to obserwować i zobaczyć, jak zdobywa bramkę.

Sandro Tonali dołączył do drużyny. Czy możesz nam powiedzieć, czemu tak bardzo chciałeś go sprowadzić do klubu i czy będzie pasował do tej drużyny?
- To piłkarz na wysokim poziomie. Ma spore doświadczenie jak na tak młodego piłkarza, wygrał ligę włoską, w zeszłym sezonie dotarł do półfinału Ligi Mistrzów, grał dla reprezentacji, więc ma dobrą historię, ale też potencjał, bo moim zdaniem najlepsze lata jeszcze przed nim. Uważam, że też jest wszechstronny, dzięki czemu będzie mógł pełnić kilka ról w naszym zespole. Zobaczymy, gdy więcej z nim popracujemy, jak będzie pasował do tego, co robimy, ale myślę, że sprowadziliśmy do drużyny topowego piłkarza i jesteśmy zachwyceni ze zwiększenia rywalizacji oraz głębi, której będziemy potrzebowali w tym sezonie.

Joe Willock i Nick Pope nie zagrali w ostatnim meczu sezonu, Emil Krafth pauzował od dawna, ale są tu dzisiaj. Czy możesz powiedzieć, na jakim są etapie?
- Nick ma się dobrze, na razie nie będzie pracował rękami, ale może pracować nogami. Joe Willock wkrótce powinien wrócić do pełnych treningów, jeszcze trochę do tego brakuje, ale robi niezłe postępy po kontuzji mięśnia uda. Jest też Sean Longstaff, którego zabrakło w końcówce sezonu, ale dzisiaj już pracował na pełnych obrotach. Emil jest jeszcze trochę w tyle, dobrze sobie radzi, robi postępy, ale raczej nie zobaczymy go w trakcie okresu przygotowawczego.

Loris Karius i Paul Dummett zostają na kolejny sezon po podpisaniu nowych kontraktów. Powiedz, dlaczego to było tak ważne dla ciebie, żeby ich zatrzymać?
- W zeszłym sezonie to byli dla nas dwaj bardzo ważni piłkarze. Loris przyszedł do nas bez treningu, ale zauważyliśmy spory progres w jego grze, gdy trenował z bramkarzami oraz z drużyną. Jestem zachwycony jego postawą i podejściem do pracy. Zagrał w finale Pucharu Ligi i spisał się bardzo dobrze. Będzie cennym członkiem naszej grupy bramkarzy. Paul jest w klubie od wielu lat i on jest przesiąknięty Newcastle. Również jest wszechstronny, może grać na wielu pozycjach, ale za kulisami był dla nas niesamowity wspierając piłkarzy, świetnie trenując i miał dobre podejście do tego, o co go prosiliśmy. Jesteśmy zachwyceni, że obaj zostają i mamy nadzieję, że będą się cieszyli tym sezonem.

Już w sobotę gracie pierwszy sparing z Gateshead, potem Rangers, wyprawa do USA, a na koniec Sela Cup. Jak podoba ci się terminarz okresu przygotowawczego?
- Tak jak mówiłem, próbowaliśmy jak najlepiej odwzorować zeszłoroczne przygotowania, które bardzo dobrze nas przygotowały. Okres przygotowawczy był ciężki, ale przygotował nas do sezonu w Premier League. Teraz okres przygotowawczy wydaje się jeszcze trudniejszy, więc mecze będą dla nas trudnym sprawdzianem, ale pod pewnymi względami tego potrzebujesz. Gramy w najtrudniejszej lidze świata, w Lidze Mistrzów i kilku innych rozgrywkach, więc wiemy, że musimy być gotowi od pierwszego meczu. Okres przygotowawczy został tak zaplanowany, żeby osiągnąć nasze optimum fizyczne i taktyczne na domowy mecz z Aston Villą.

Mówiłeś, że byłeś bardzo zadowolony z wyników testów drużyny.
- Tak, chłopcy jeszcze nigdy nie wrócili w tak dobrej formie. Trzymamy wyniki takich testów od czasów mojego pierwszego sezonu w karierze menedżerskiej i jeszcze takich wyników nie mieliśmy, więc jestem zachwycony piłkarzami, ich podejściem, ale szczerze mówiąc, nie spodziewałem się niczego innego po tej grupie.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Burnley - Newcastle

Premier League

04.05.2024, 16:00

Turf Moor

Następny mecz: Newcastle - Brighton VS

Premier League

11.05.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)24.05 A-League (w)
Tabela 1. Arsenal 36 832. Man City 35 823. Liverpool 36 784. Aston Villa 36 675. Tottenham 35 606. Newcastle 35 56

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl