Dwie twarze Newcastle, domowa wygrana z Southampton
Już w 30 sekundzie meczu Nick Pope musiał pierwszy raz interweniować, kiedy po błędach w obronie Srok w sytuacji strzeleckiej znalazł się Kyle Walker-Peters, ale uderzył za słabo.
Czujność bramkarza Srok sprawdził też z ostrego kąta Stuart Armstrong, a w międzyczasie Sroki wyszły z szybkim atakiem, po którym w boczną siatkę trafił Anthony Gordon.
W 10 minucie Gordon dośrodkował w pole karne, piłka obiła się od Alexandra Isaka i spadła pod nogi Bruno Guimaraesa, który huknął z całej siły, lecz nie trafił w światło bramki.
Sroki powoli przejmowały kontrolę nad grą i w 19 minucie świetną okazję miał Gordon, który znalazł się w sytuacji „sam na sam” z bramkarzem. 22-letni skrzydłowy strzelił po ziemi i trafił w zewnętrzną część bliższego słupka bramki Alexa McCarthy’ego.
Chwilę później Newcastle miało rzut rożny. Piłkę zgrał Fabian Schär, po czym Joelinton główkował w kierunku bramki, lecz znów futbolówka przeleciała obok celu.
Po dłuższym okresie bez sytuacji bramkowych, w którym Święci nie pozwolili Srokom na rozwinięcie skrzydeł, Jacob Murphy oddał strzał z narożnika pola karnego, ale za wysoko.
W 41 minucie Guimaraes stracił piłkę w środku pola, Southampton wyszedł z kontrą, po której Kamaldeen Sulemana dograł przed bramkę, a Stuart Armstrong z bliska trafił do siatki.
W pierwszej połowie Sroki pomimo 63% posiadania piłki nie oddały celnego strzału i już w przerwie Eddie Howe wprowadził Calluma Wilsona za Gordona.
Newcastle rzuciło się do ataku, wywalczając kilka stałych fragmentów gry. Po jednym rzucie wolnym Kieran Trippier zagrał w pole bramkowe, skąd Sven Botman trafił w nogi bramkarza, a dobitka Wilsona została zablokowana.
W 54 minucie Alexander Isak dostał piłkę na lewym skrzydle i wstrzelił ją przed bramkę, a tam Wilson sprytną podcinką doprowadził do wyrównania.
Newcastle próbowało pójść za ciosem i praktycznie nie schodziło z połowy rywala. Groźnie zza pola karnego uderzał Willock, ale McCarthy sobie z tym poradził, z kolei Wilson strzałem głową wywalczył jedynie kolejny rzut rożny.
W 74 minucie Wilson znów trafił do bramki, jednak po interwencji VARu gol został anulowany, gdyż napastnik Srok znajdował się na spalonym.
Jednak już pięć minut później po rzucie rożnym Sven Botman zgrał piłkę, która do własnej bramki skierował Theo Walcott, pomagając Srokom wyjść na prowadzenie.
Po kolejnych dwóch minutach było już 3:1 dla United. Ainsley Maitland-Niles nie poradził sobie z długą piłką zagraną w pole karne, przejął ją Wilson, minął bramkarza i trafił do pustej bramki.
Mimo dwubramkowego prowadzenia Newcastle nie przestawało atakować, jednak strzały Guimaraesa, Elliota Andersona i Wilsona nie znalazły już drogi do bramki.
Newcastle United - Southampton 3:1 (0:1)
Bramki: Wilson (54’, 81’), Walcott (79-sam.) - S. Armstrong (41’)
Newcastle: Nick Pope, Kieran Trippier, Fabian Schär, Sven Botman, Dan Burn, Bruno Guimaraes, Joe Willock (90’+2 Elliot Anderson), Joelinton, Jacob Murphy (69’ Miguel Almiron), Anthony Gordon (46’ Callum Wilson), Alexander Isak (90’+2 Matt Ritchie)
Southampton: Alex McCarthy, Kyle Walker-Peters, Lyanco (71’ Ainsley Maitland-Niles), Jan Bednarek, Armel Bella-Kotchap, Moussa Djenepo (64’ Theo Walcott), Kamaldeen Sulemana (70’ Adam Armstrong), Romeo Lavia, James Ward-Prowse, Stuart Armstrong (71’ Mohamed Elyounoussi), Carlos Alcaraz (77’ Che Adams)
Sędzia: Anthony Taylor
Widzów: 52 234
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.