Howe zachwycony po pokonaniu Manchesteru United
Kwiecień będzie bardzo ważny dla waszego sezonu. Czy to był idealny początek?
- Tak było. Jeśli chodzi o postawę i wynik, to było dzisiaj naprawdę bardzo dobrze. Od początku do końca piłkarze dawali z siebie wszystko w tym wymagającym fizycznie meczu. Jestem zachwycony wszystkimi.
Co było kluczowe? Co dzisiaj zrobiliście najlepiej?
- To, co daliśmy z siebie fizycznie, było dzisiaj kluczowe, żeby był to mecz na wysokiej intensywności, było sporo biegania. Trudno coś takiego wprowadzić, kiedy nie jesteś gotowy mentalnie po dwutygodniowej przerwie, a nawet szesnastodniowej. Brawo dla piłkarzy, byliśmy gotowi od pierwszej minuty i świetnie wykonali plan.
W sobotę wyniki rywali poukładały się po waszej myśli, ale czy dzisiaj było to naprawdę ważne, żeby sprawić, że to miałoby jakieś znaczenie?
- Zawsze podają nam wyniki, ale nie wiem jaki to ma na nas wpływ, bo zawsze uważam, że to co robisz trzeba robić najlepiej jak potrafisz. Dzisiaj skupialiśmy się tylko na sobie i chcieliśmy się upewnić, że pokażemy się z dobrej strony przed naszymi kibicami i sprawimy, że będą z nas dumni. Mam nadzieję, że kibice wrócą do domu zadowoleni po tym, co zobaczyli. Piłkarze dali z siebie wszystko, stwarzaliśmy okazje, dobrze się broniliśmy, więc to był naprawdę dobry dzień.
Manchester United próbował spowalniać grę, ale czy w drugiej połowie wprowadziliście swój styl gry i narzuciliście go im, utrudniając rywalom grę?
- Chcieliśmy szybkiej gry, chcieliśmy, żeby piłka była w grze, od pierwszej minuty byliśmy zdeterminowani, żeby tak było. Manchester United próbował spowalniać grę, co było dla nas trudne, chcieliśmy utrzymać ten impet. Piłkarze zrobili to naprawdę dobrze, szczególnie po tym, jak w pierwszej połowie nie wykorzystaliśmy kilku okazji. Nie pozwoliliśmy na to, żeby tempo się zmniejszyło w drugiej połowie i zostaliśmy nagrodzeni golem.
Tuż przed golem chciałeś dokonać potrójnej zmiany. Allan Saint-Maximin miał zejść z boiska, ale stworzył okazję świetnym zagraniem głową wzdłuż bramki.
- Pierwszy gol był dla nas wspaniały. Z wielką przyjemnością zobaczę powtórkę, ponieważ Bruno świetnie to rozegrał, dobra piłka w pole karne i wspaniale było zobaczyć, jak Maxi zgrywa piłkę głową, bo raczej nie jest znany z gry głową, ale to było świetne zgranie i Joe to wykończył.
Drugi gol był autorstwa Calluma Wilsona. Potrzebował tego gola, prawda?
- Znakomita główka. Przez lata tysiące razy widziałem, jak Callum to robi. Zasłużył na tego gola, ponieważ bardzo dobrze trenował podczas przerwy międzynarodowej. Pierwszy raz mieliśmy okazję popracować z nim przez dłuższy okres, wyglądał bardzo dobrze. Jestem nim zachwycony.
Macie najlepsze defensywne wyniki w Premier League, ale w ostatnim czasie niewiele razy zachowaliście czyste konto, więc jak bardzo cieszy cię to dzisiejsze?
- Potrzebowaliśmy tego. Minęło trochę czasu od naszego ostatniego czystego konta. Byliśmy tym sfrustrowani. To nie tak, że się źle broniliśmy, ale wyłączaliśmy się na chwilę lub coś się wydarzyło w pewnym momencie, co sprawiało, że traciliśmy gola. Bardzo się cieszę, że teraz byliśmy skoncentrowani przez 95 minut i zachowaliśmy czyste konto.
Ostatni raz graliście z Manchesterem United w finale Pucharu Ligi. Jak bardzo jesteś zadowolony z waszej reakcji na to, czyli trzech zwycięstw z rzędu?
- Jestem bardzo zadowolony, bo takie rozczarowania mogą mieć negatywny wpływ na zespół. Teraz staramy się na to patrzeć pozytywnie, skupiając naszą energię na lidze, bez żadnego rozpraszania uwagi. Piłkarze świetnie zareagowali i teraz jedziemy do West Hamu, co będzie trudnym meczem. Mamy trudny tydzień, teraz gramy trzy mecze z rzędu na wyjeździe, więc będzie to dla nas wielki sprawdzian.
Jak ważne będę te trzy wyjazdowe spotkania? Nie wrócicie szybko na St. James’ Park, ale te mecze mogą wam ułożyć sezon.
- Tak może być. To będą trzy trudne mecze, każdy na swój sposób. Każdy wyjazdowy mecz w Premier League to prawdziwy sprawdzian. Jednak jedziemy tam pewni siebie, wygraliśmy trzy mecze z rzędu, piłkarze grają dobrze, drużyna gra dobrze, więc liczymy na to, że będziemy w stanie pokazać się z najlepszej strony.
Komentarze | 0
Jeszcze nikt nie dodał komentarza.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
