Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane:  6 marca 2023, 13:08 | Marek

Howe: Znów zadecydowały drobne różnice

Eddie Howe był zadowolony z postawy Newcastle United w przegranym meczu z Manchesterem City i przyznaje, że różnica między drużynami była niewielka.

Zostaliście pokonani przez mistrzów. Jak oceniasz ten mecz?
- Uważam, że to był bardzo dobry mecz na wysokim poziomie pomiędzy dwiema bardzo dobrymi drużynami. Można dostrzec jakość spotkania, gdy stoi się tak blisko boiska. Byliśmy naprawdę agresywni, staraliśmy się być proaktywni i znów zadecydowały drobne różnice. Polegliśmy na kilku detalach w defensywie i w ofensywie, w której nie byliśmy wystarczająco dokładni. Podobnie jak w ostatnich tygodniach, gdy spojrzy się na mecze z Liverpoolem, Manchesterem United i City, to zagraliśmy dobrze we wszystkich trzech, a zostaliśmy z niczym, nawet bez gola. Gdybyśmy zagrali te mecze jeszcze raz, to by nam się nie przytrafiło.

To też musi być trudne dla ciebie, jako głównego trenera, ponieważ niewiele możesz z tym robić, gdy decydują tak drobne szczegóły, wszystko między polami karnymi układa się dobrze, tylko nie w tych dwóch kluczowych strefach.
- Uważam, że to moje zadanie, żeby spróbować na to wpłynąć i poprawić. Przeanalizujemy naszą grę w tych trzech spotkaniach, ponieważ to były podobne mecze. Bardzo rozczarowujące jest to, że nie byliśmy w grze pod koniec spotkania, bo na to zasługiwaliśmy. Jednak jestem zadowolony z tego, co piłkarze próbowali zrobić, starali się robić to, o co ich prosiliśmy, byli w to zaangażowani, zostawili wszystko na boisku, nie mogę ich prosić o więcej.

Te trzy ostatnie mecze pokazały, że jest jeszcze trochę między wami a tymi drużynami z czołówki, ale nie jest to duża różnica?
- Zgodzę się z takim stwierdzeniem. Jest jeszcze trochę różnicy, jeszcze mamy trochę do przejścia, musimy wzmocnić kilka aspektów, nic o czym nie wiedzielibyśmy wewnętrznie. Wszystkie osoby związane z klubem wiedzą, że w krótkim czasie pokonaliśmy długą drogę, ale jeszcze mamy trochę drogi do pokonania. Wyzwaniem dla nas jest dalsza poprawa i rozwój każdego aspektu naszej gry, żeby jeszcze bardziej zbliżyć się do rywali.

W dwóch następnych meczach zabraknie Joelintona, wraca za to Matt Targett i Fabian Schär. Jak to wygląda przed następnym spotkaniem?
- Mamy nadzieję, że Fabian będzie gotowy, postępujemy zgodnie z protokołem dotyczącym wstrząsów mózgu. W tygodniu miał badania i wiedzieliśmy, że będzie niedostępny. Brakowało go dzisiaj. Jednak tak jak mówiłeś, nasza ławka rezerwowych wyglądała mocno, będzie nam bardzo brakowało Joelintona w dwóch meczach, jest bardzo ważną częścią zespołu, ale będziemy musieli sobie poradzić bez niego.

Czy dwa najbliższe mecze postrzegasz jako szansę na odbicie się po ostatnich wynikach?
- Tak, myślę, że musimy być pozytywnie nastawieni przed tymi spotkaniami i psychicznie w dobrym miejscu po naszych ostatnich występach. Wyniki nie zawsze oddają to, jak grałeś, ale twoja postawa zawsze jest świetnym wyznacznikiem twojej siły, więc będą to dla nas dwa bardzo ważne mecze przed przerwą na mecze drużyn narodowych.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Burnley - Newcastle

Premier League

04.05.2024, 16:00

Turf Moor

Następny mecz: Newcastle - Brighton VS

Premier League

11.05.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)24.05 A-League (w)
Tabela 1. Arsenal 36 832. Man City 35 823. Liverpool 36 784. Aston Villa 36 675. Tottenham 35 606. Newcastle 35 56

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl