Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 22 stycznia 2023, 17:47 | Marek

Howe: Wiele momentów, w których mogliśmy się spisać lepiej

Eddie Howe nie ma wątpliwości, że Newcastle United mogło wygrać wyjazdowy mecz z Crystal Palace, gdyby zespół wykazał się większą dokładnością pod bramką rywali.

Jak oceniasz to spotkanie?
- To był trudny mecz, czego się spodziewaliśmy, przyjeżdżając tutaj. Jestem zadowolony z piłkarzy, bo moim zdaniem daliśmy występ dobrej jakości, mieliśmy sporą kontrolę, często byliśmy przy piłce. Posiadaliśmy też piłkę w niebezpiecznych strefach, więc nie trzymaliśmy tylko piłki przed drużyną Crystal Palace. Brakowało tylko ostatniego zagrania, czy to było dośrodkowanie czy strzał. Mieliśmy sporo szans, może nie takich stuprocentowych, ale wiele momentów, w których mogliśmy się spisać lepiej. Jesteśmy rozczarowani, że nie wygraliśmy.

Mimo to, mogliście wracać z pustymi rękami, gdyby nie fantastyczna interwencja Nicka Pope’a w końcówce. W pełni zasłużył na to czyste konto.
- Tak, to była fantastyczna obrona. Nick jest wspaniałym bramkarzem, jest dla nas znakomity. Ze wszystkich aspektów, to jeśli chodzi o zatrzymywanie strzałów, to w ostatnich meczach nie miał zbyt wiele do roboty. Kiedy jednak jest potrzebny, to była to jedna z najlepszych interwencji, jakie widziałem w tym sezonie, w każdym meczu Premier League. Mocna prawa ręką, strzał był z bliska, więc jestem naprawdę zadowolony z niego.

Po tym, jak dominowaliście w posiadaniu piłki, czy to dlatego wprowadziłeś Isaka i Saint-Maximina? Czy czułeś, że możecie wygrać, jeśli uda wam się wykorzystać jedną okazję?
- Czułem, że możemy wygrać. Chciałem wprowadzić tych dwóch świetnych piłkarzy, którzy potrafią wygrywać mecze. Uważam, że obaj się dobrze spisali po wejściu na boisko, choć nie stworzyli jakichś wielkich okazji, ale Alex miał główkę, która w inny dzień mogłaby wpaść do siatki. Było kilka dośrodkowań od Maxiego, które spadały na dalszy słupek, ale nie układało nam się to dzisiaj. Jestem zadowolony z impetu, jaki wprowadzili rezerwowi, Murphy też miał dobry rajd, więc tak, byli naprawdę dobrzy.

Czy to jest znak szacunku ze strony rywali, że ustawiają się w inny sposób na mecze z wami, niż jakby to robili w przeszłości?
- Tak, bo gdy cofniesz się o rok, to na wyjazdach byliśmy drużyną, która nie była często przy piłce, bardziej reagowaliśmy na to, co zrobi rywal, graliśmy z kontry. Dzisiaj zdominowaliśmy posiadanie piłki, Crystal Palace okazało nam sporo respektu. Próbowaliśmy ich przełamać, a to oni grali z kontry, w czym są bardzo niebezpieczni i mocni, to ich mocna strona. Uważam, ze bardzo dobrze ich kontrolowaliśmy pod tym względem w kilku momentach.

Jak bardzo podbudowało was to, że w składzie był Bruno Guimaraes i mógł pomóc drużynie, chociaż tydzień temu zszedł z boiska kulejąc?
- To niesamowicie nas podbudowało, gdy w piątek okazało się, że jest gotowy do gry. Sztab medyczny był naprawdę zadowolony z tego, jak jego kostka się leczyła. Bruno bardzo chciał zagrać i czuł się dobrze, więc dla mnie to była łatwa decyzja, żeby wstawić go do zespołu. Na szczęście zagrał dzisiaj dobrze i mam nadzieję, że nic mu nie jest.

Czy są jakieś inne kontuzje? Bo przed wami bardzo ważne półfinały w Pucharze Ligi.
- Z tego co widziałem, to raczej nie ma kontuzji.

Patrząc już na ten mecz, bardzo ważny, to jak piłkarze są do tego nastawieni?
- Nie sądzę, żeby nastawienie się zmieniało. Oczywiście jest to mecz pucharowy, ale nasza forma w lidze jest bardzo dobra. Jesteśmy bardzo pozytywni w naszym podejściu do meczów, które rozegraliśmy w ostatnim czasie. To się nie zmieni przed tym wielkim spotkaniem.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Burnley - Newcastle

Premier League

04.05.2024, 16:00

Turf Moor

Następny mecz: Newcastle - Brighton VS

Premier League

11.05.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)24.05 A-League (w)
Tabela 1. Arsenal 36 832. Man City 35 823. Liverpool 36 784. Aston Villa 36 675. Tottenham 35 606. Newcastle 35 56

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl