Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 25 października 2022, 13:40 | Marek

Howe: Możemy pokonać każdego z taką grą

Eddie Howe był zachwycony postawą piłkarzy Newcastle United w wygranym meczu wyjazdowym z Tottenham Hotspur i uważa, że to najlepszy występ pod jego wodzą.

- To wielkie zwycięstwo. Byliśmy zdeterminowani, żeby tu przyjechać i grać pozytywnie. To był nasz świetny występ. Zasłużyliśmy na zwycięstwo - mówi Howe.

- Moi piłkarze zasłużyli na wszystkie pochwały za to, jak zaatakowaliśmy ten mecz. Naprawdę dobrze wykonaliśmy plan na to spotkanie.

- Nie obyło się bez problemów. Tottenham ma światowej klasy piłkarzy. Na początku oddali kilka strzałów z dystansu i niebezpiecznie kontrowali. Kiedy sobie z tym poradziliśmy, to było dobrze.

- Po prostu staraliśmy się dobrze wykonywać podstawy i uciszyć ich ofensywnych piłkarzy. Miggy zdobył drugiego gola, a przy 2:1 nie cofnęliśmy się głęboko.

- Tak, Koguty miały swoje momenty, ale przeciwstawiliśmy się temu i mieliśmy swoje momenty. Kiedy złapaliśmy swój rytm, to moim zdaniem nasza gra była bardzo dobra.

- Jesteśmy na bardzo dobrym miejscu, nabraliśmy sporego rozpędu, ale wiemy jak trudno jest w Premier League kontynuować serię zwycięstw.

- Liczę, że to da nam pewność siebie, że wszędzie możemy wygrać. Fizycznie, technicznie i taktycznie graliśmy na najwyższym poziomie. Możemy pokonać każdego z taką grą.

- Jestem naprawdę dumny z piłkarzy, tak naprawdę to z całego klubu. Wspaniale było brać udział w tym, co działo się na koniec.

- Muszę pochwalić zespól za to, że dali z siebie wszystko. To był chyba najlepszy występ, odkąd tu jestem. Uważam, że zasłużyliśmy na zwycięstwo. To był trudny mecz, a Tottenham to jest czołowy zespół, ale uważam, że zagraliśmy bardzo dobrze.

- Nie wiem, czy zdołamy się utrzymać w czołowej czwórce. Możemy tylko dalej dawać z siebie wszystko. Piłkarze są w naprawdę dobrym miejscu, atmosfera w szatni jest bardzo dobra i wspaniale jest widzieć radość oraz poczucie wspólnoty w grupie.

Sporo kontrowersji wywołał pierwszy gol dla Newcastle, gdy Callum Wilson zderzył się z będącym poza polem karnym Hugo Llorisem i skierował piłkę do siatki.

- Nie byłem pewny, co tam się wydarzyło - dodaje Howe. - Dwóch piłkarzy się zderzyło i nie wiem czy ktokolwiek tam faulował. Zazwyczaj drużyna broniąca spodziewa się, że będzie to na ich korzyść, ale nie widzę powodu, dlaczego miałoby tak być w tym przypadku.

Kolejny dobry mecz rozegrał Bruno Guimaraes, któremu kilka dni temu urodził się syn i przez to piłkarz nie spał przez dwie noce, o czym Howe nie wiedział.

- Po meczu dowiedziałem się, że nie spał przez dwie noce. Mimo to nie sądzę, żebym podjął inną decyzję, ponieważ on jest kluczowy dla zespołu - wyjaśnia główny trener Srok.

- Jest ważny we wszystkim, co robimy i dzisiaj był znakomity. Widać było, że z każdą kolejną minutą traci energię, dlatego na koniec go zdjąłem, ale to co regularnie mi daje, odkąd do nas dołączył, to jest coś fantastycznego.

- Wkłada serce i duszę w ten klub, w dodatku jest niesamowitym piłkarzem. Można było to zobaczyć, to był jeden z jego najlepszych występów w barwach klubu.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Sheff Utd

Premier League

27.04.2024, 16:00

St. James’ Park

Następny mecz: Burnley - Newcastle VS

Premier League

04.05.2024, 16:00

Turf Moor

Terminarz 04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)24.05 A-League (w)
Tabela 1. Arsenal 35 802. Man City 34 793. Liverpool 35 754. Aston Villa 35 675. Tottenham 33 606. Man Utd 34 54

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl