Tiote wierzy w Ligę Mistrzów
- Gramy teraz dwa mecze w cztery dni i jeśli uda nam się dwa razy wygrać, to będzie to coś ważnego na tym etapie sezonu - mówi Tiote.
- Zwycięstwo nad Liverpoolem dodało nam jeszcze więcej pewności siebie, ale wiemy, że wyjazdowy mecz ze Swansea nie będzie łatwy. Jednak zwycięstwo ustawi nas w dobrej pozycji.
- Później spróbujemy kolejny raz wygrać w poniedziałek, a dwa zwycięstwa w przeciągu weekendu mogą mieć ogromne znaczenie na końcową pozycję. Awans do europejskich pucharów jest teraz dla nas najważniejszy, bo jest to ważne dla nas piłkarzy oraz dla klubu.
- Przez długi czas nie widzieliśmy Newcastle w rozgrywkach europejskich i chcemy to zmienić. Pierwszym celem jest Liga Europy, ale dlaczego nie powinniśmy pomyśleć o Lidze Mistrzów? To może się zdarzyć, kto wie.
- Jesteśmy na dobrej pozycji, ale cała gadka o Europie nie będzie miała znaczenia, jeśli nie będziemy wygrywać od teraz, aż do końca sezonu. Obecnie oczekujemy zwycięstwa w każdym meczu, jaki gramy.
- Cały zespół ma pewność siebie. Tutaj nie chodzi tylko o jednego piłkarza, cały zespół radzi sobie dobrze. Każdy pracuje bardzo ciężko dla reszty zespołu.
- Nie możemy się przejmować tym, co inne zespoły robią, musimy się skoncentrować na sobie i próbować zwyciężać. Jeśli wygramy wszystkie mecze do końca sezonu, to nie będą miały znaczenia wyniki innych zespołów.
Komentarze | 0
Jeszcze nikt nie dodał komentarza.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
