Perez myśli o zmianach
- Wierzę w cykle. Uważam, że przychodzi taki moment, gdy człowiek zaczyna planować rzeczy, żeby coś zmienić i myślę, że po pięciu latach, to jest ten moment - mówi Perez.
- Powrót do swojej ojczyzny, gra w wielkim klubie i cieszenie się La Ligą, byłoby czymś wielkim w mojej karierze.
Perez trafił do Newcastle w lecie 2014 roku z grającej w drugiej lidze hiszpańskiej Teneryfy. Chociaż przenosiny do Premier League były dla niego ryzykowne, to tego nie żałuje.
- To było skomplikowane, szczególnie pierwszy rok - dodaje. - To pomogło, że miałem ze sobą mojego brata, ale opuściłem rodzinę i widywałem się z nimi raz lub dwa na miesiąc. Przeniosłem się, gdy byłem młody, prosto z drugiej ligi hiszpańskiej do Anglii.
- Na początku było zainteresowanie Porto, akademii Barcelony i Realu Madryt, ale była tez opcja z Newcastle i to mnie najbardziej interesowało. Gra w Premier League była moim marzeniem. Życie jest inne, niż w Hiszpanii, to jasne, ale ta liga jest tego warta.
- Przeżycie tego, cieszenie się tym i walka w lidze, to dlatego tu zostałem tak długo.
O grze w reprezentacji Hiszpanii powiedział: - To jest marzenie i mam sporo nadziei, że tak się stanie. Myślałem, że to się stanie w ostatnich meczach towarzyskich, ale dalej próbuję zrobić coś, żeby to się stało dla chłopaka z Kanarów, który gra w Newcastle.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.