Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 27 lutego 2019, 23:57 | Marek

Ritchie: Byliśmy znakomici

Matt Ritchie był zadowolony z gry Newcastle United w wygranym meczu z Burnley, ale podkreśla, że jeszcze można poprawić grę i trzeba zdobyć więcej punktów.

- Wchodzimy w końcówkę sezonu, a od zgrupowania w Hiszpanii odnieśliśmy dwa zwycięstwa i myślę, że można było zobaczyć, jak przez cały mecz rozgrywaliśmy piłkę, szczególnie w pierwszej połowie, w której byliśmy znakomici i widać naszą pewność siebie - mówi Ritchie.

- Wiedzieliśmy, że mamy tę jakość i chodziło o pewność siebie, żeby grać odpowiednio. Cała kadra jest zdrowa i widać rywalizację o miejsca, co na pewno podniosło poziom gry.

- Jednak to wciąż były małe różnice. Tak, wygraliśmy cztery mecze u siebie, ale te mecze mogły się różnie potoczyć. Nawet teraz, Fabi strzelił wspaniałą bramkę, prowadzimy 1:0 i sytuacja na boisku się zmienia. Potem padł drugi gol i musieliśmy to utrzymać, zrobiliśmy naprawdę dobrze.

- Mam nadzieję, że będziemy potrafili dalej grać na takim poziomie. Myślę, że nasza postawa była ostatnio fantastyczna. Z Tottehamem na wyjeździe mieliśmy sporego pecha, z Wolves również świetnie zagraliśmy i pechowo się złożyło, że nie wywieźliśmy trzech punktów.

- Myślę, że teraz zawiesiliśmy sobie poprzeczkę i musimy się upewnić, że utrzymamy ten poziom, a nawet jeszcze podnieść poprzeczkę, jeśli zdołamy.

- Jednak na sto procent nie będzie żadnego samozadowolenia. Przede wszystkim menedżer na to nie pozwoli, ale jako piłkarze wiemy, że musimy zdobyć 40 punktów.

- Mam nadzieję, że to będzie strefa bezpieczeństwa i później ruszymy do przodu. Na pewno pojedziemy na mecz z West Hamem z chęcią kontynuowania serii zwycięstw, ponieważ wiemy, że jeszcze nie wykonaliśmy naszego zadania.

Sporo pochwał w ostatnich tygodniach zbiera Sean Longstaff i Ritchie z tym wszystkim się zgadza, ale podkreśla, że jeszcze bardziej imponuje mu charakter wychowanka Srok.

- Longy był fantastyczny. Przede wszystkim jako człowiek. Wszyscy chwalą go za grę i tutaj nic nie trzeba dodawać. Jednak jako człowiek, jest fantastyczny - dodaje Szkot.

- Kiedy dołączył do składu, to wszedł tak, jakby był w nim od lat. Gra ze sporą dojrzałością. Jest bardzo spokojny i prawdopodobnie dostrzegliście, jak celebrowaliśmy jego gola, że wszyscy cieszą się razem z nim.

- Jednak tak jak mówię, najważniejsze jest to, że fantastyczny z niego chłopak.

Komentarze | 1

DB Magpie  napisał:28.02.19, 22:41
Bylismy zmakici jedynie do 30-ego metra od bramki Burnley.Imblizej bramki tym bylo gorzej.Zero pomyslu na stworzenie sobie okazji bramkowej.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Sheff Utd

Premier League

27.04.2024, 16:00

St. James’ Park

Następny mecz: Burnley - Newcastle VS

Premier League

04.05.2024, 16:00

Turf Moor

Terminarz 04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)24.05 A-League (w)
Tabela 1. Arsenal 35 802. Man City 34 793. Liverpool 35 754. Aston Villa 35 675. Tottenham 34 606. Man Utd 34 54

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl