Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 19 sierpnia 2018, 19:12 | Marek

Dummett: To punkt zdobyty

Paul Dummett nie krył rozczarowania z niewykorzystanej szansy na pokonanie Cardiff City, ale jako że Newcastle United grało w dziesiątkę, to przyjmuje ten punkt.

Sroki od 66 minuty grały w dziesiątkę przeciwko Cardiff, a mimo to w 96 minucie wywalczyły rzut karny, którego nie wykorzystał Kenedy i spotkanie zakończyło się bezbramkowo.

- Punkt na wyjeździe po trudnym meczu, w dziesiątkę, to punkt zdobyty, ale to rozczarowujące, ponieważ w 95 minucie mogliśmy zdobyć wszystkie trzy. Takie rzeczy zdarzają się w futbolu, piłkarze nie strzelają karnych, marnują okazje i dzisiaj tak było z nami - mówi Dummett.

- Każdy, kto oglądał ten mecz, widział jak fizyczne to było spotkanie. W taki sposób Cardiff wywalczyło awans i w tym sezonie będą to samo robić w Premier League.

- Tak będą próbowali się utrzymać, przez utrudnianie rywalom gry i przez prowadzenie fizycznej walki, przede wszystkim z drużynami, które tu przyjadą i będą chciały grać piłką.

- Dzisiaj to zadziałało, tak jak w zeszłym sezonie i wszystkim będzie tutaj ciężko.

- To był jeden z tych meczów, w którym my mogliśmy zdobyć gola i rywale mogli zdobyć gola. My mieliśmy najlepszą szansę z rzutem karnym, ale nie wykorzystaliśmy jej.

- Uważam, że dobrze się broniliśmy i zachowaliśmy czyste konto. Przyjechaliśmy tu po trzy punkty, których nie zdobyliśmy, ale w tych okolicznościach, grając w dziesiątkę, przyjmiemy ten punkt. Musimy wyciągnąć pozytywy, ciężko pracować i zdobywać więcej punktów.

Spotkanie z Cardiff wydaje się być najłatwiejszym dla Srok w pięciu pierwszych kolejkach. Na inaugurację Sroki przegrały u siebie z Tottenhamem Hotspur, a teraz czekają je mecze z Chelsea, Manchesterem City i Arsenalem.

Dummett powiedział: - Do każdego meczu pochodzimy po kolei. Pokonaliśmy Chelsea 3:0 w ostatnim meczu zeszłego sezonu, więc wiemy, że stać nas na zwycięstwo.

- Musimy być pewni siebie podchodząc do tego meczu i spróbować powtórzyć to, co zrobiliśmy ostatnio. Wiemy, że będzie ciężko, Chelsea to jedna z najlepszych drużyn w lidze, ale udało nam się to w poprzednim sezonie, więc nie ma powodu, żeby teraz się nie miało udać.

- Z Tottenhamem zagraliśmy bardzo dobrze i mogliśmy zremisować, a nawet wygrać z takimi szansami, jakie mieliśmy. Z Cardiff musieliśmy ciężko walczyć.

- Z takim stylem gry, to był zupełnie inny rodzaj meczu. Mamy kilka dni na odpoczynek, potrenowanie, przygotowanie się do meczu z Chelsea i mam nadzieje, że będziemy w stanie zrobić to samo, co ostatnim razem.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: C Palace - Newcastle

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Następny mecz: Newcastle - Sheff Utd VS

Premier League

27.04.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)
Tabela 1. Arsenal 34 772. Man City 33 763. Liverpool 34 744. Aston Villa 34 665. Tottenham 32 606. Man Utd 33 53

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl