Clark krytykuje sędziów
Newcastle United przegrało w piątek w Nottingham 1:2, ponieważ przez połowę meczu grało w dziewiątkę, a po meczu sporo krytyki spadło na sędziego Stephena Martina.
- Nie widziałem powtórki, ale myślę, że sędzia zagwizdał i powiedziałem, że faulowałem piłkarza, który mnie krył, ale jeśli pamięć mnie nie myli, to tam o żadnym faulu nie mogło być mowy. To mógł być punkt zwrotny w tym meczu - mówi Clark.
- To był ważny mecz i w tej lidze wszystkie decyzje muszą być trafione, właściwe. Moim zdaniem wiele decyzji w tym meczu było błędnych.
- Ostatecznie to jest sprawa sędziego oraz jego liniowych, ponieważ to oni podejmują decyzje. Jednak my uważamy, że zbyt dużo decyzji było podjętych przeciwko nam i były błędne.
- Wychodząc na drugą połowię widzieliśmy co nas czeka. Utrzymanie wyniku 1:0 grając w dziewiątkę zawsze będzie trudnym zdaniem. Przy stanie 1:1 wiedzieliśmy, że musimy utrzymać remis i to byłby dla nas świetny wynik.
- Pokazaliśmy sporo dumy na boisku i do samego końca trzymaliśmy się razem. Spróbujemy wyciągnąć te pozytywy z mecz, ale ostatecznie odczuwamy rozczarowanie.
- W tym tygodniu ciężko pracowaliśmy. Wiemy, że w meczu z Blackburn nie zagraliśmy tak dobrze, jak byśmy chcieli, ale przeciwko Hull i Forest pokazaliśmy dumę.
- Teraz się przegrupujemy, ruszymy znów w przyszłym tygodniu i przygotujemy się do meczu.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.