Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 29 września 2016, 22:19 | Marek

Gouffran: Zasłużone zwycięstwo

Chociaż Newcastle United rzutem na taśmę pokonało Norwich City, to strzelec jednego z goli Yoan Gouffran uważa, że Sroki zasłużyły na to zwycięstwo.

- Co za mecz! Powiedziałem chłopcom w szatni, że pierwszy raz w mojej karierze brałem udział w takim meczu. W zeszłym sezonie z nimi przegraliśmy, ale dzisiaj wygraliśmy, więc jest to naprawdę dobre zwycięstwo dla nas, dla piłkarzy, dla kibiców - mówi Gouffran.

- Bardzo się staraliśmy, by wygrać i to dla nas wspaniałe przed następnym meczem.

- Przy stanie 1:3 można było pomyśleć, że to koniec, ale mecz nigdy nie jest skończony, trzeba się starać, zdobyć gola i zobaczyć co się stanie. Uważam że zasłużyliśmy na wygraną.

- Remis byłby dobrym wynikiem, bo do wtorku Norwich było liderem, ale graliśmy u siebie i chcieliśmy wygrać. Naprawdę chcieliśmy tego zwycięstwa, do samego końca walczyliśmy i w końcu w ostatniej minucie zdobyliśmy gola.

Po ostatnim golu Dwighta Gayle’a wszystkie osoby na stadionie związane z Newcastle oszalały z radości, a Gouffran przyznaje, że to wszystko było szalone.

Francuz powiedział: - Kiedy Dwight strzelił, to wziąłem piłkę i wykopnąłem ją. Chyba trafiłem w telebim! Byłem taki szczęśliwy. Podszedłem do Dwighta i klepnąłem go w głowę. Szalejesz, gdy zdobywasz takiego gola i wygrywasz. To było szalone.

- Kibice byli niesamowici, to było dla nas naprawdę ważne zwycięstwo. Zbliżyliśmy się do czołówki tabeli, a chcemy awansować, więc chcemy dalej wygrywać.

- Pokazaliśmy charakter i naprawdę chcieliśmy wygrać. Graliśmy u siebie i chcemy wygrywać wszystko dla kibiców. To zwycięstwo pomoże nam w sobotnim meczu z Rotherham. To ważne spotkanie, trudny mecz, ale musimy wygrać, jeśli chcemy awansować.

W lecie Gouffran był przymierzany do odejścia z Newcastle, ale ciężką pracą na treningach udowodnił Rafie Benitezowi, że warto na niego postawić i teraz cieszy się grą.

- W tym roku czuję się lepiej. Czuję się pewniejszy siebie i chociaż nie jest to moja naturalna pozycja, to gram w ofensywie i próbuję się tym cieszyć. To inny rok. Ciężko pracuję. W zeszłym sezonie było ciężko, ale kontynuuję swoją pracę i cieszę się tym - zakończył 30-latek.

Komentarze | 1

Mateusz  napisał:30.09.16, 19:05
Gofer wcześniej to był skreślony a przy Benitezie jest filarem drużyny. No coś niesamowitego, bo każdy już go skreślił a dzięki niemu nasza obrona nawet ma lżej, bo wraca pomagać a jeszcze lepiej mu wychodzi atak

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: C Palace - Newcastle

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Następny mecz: Newcastle - Sheff Utd VS

Premier League

27.04.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)
Tabela 1. Arsenal 34 772. Man City 33 763. Liverpool 34 744. Aston Villa 34 665. Tottenham 32 606. Man Utd 33 53

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl