Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 25 listopada 2015, 18:49 | Marek

Bigirimana już nie wróci?

Wypożyczony do Coventry City Gael Bigirimana ma nadzieję, że swoją grą przekona włodarzy z Ricoh Areny do wykupienia go w zimie z Newcastle United.

22-letni pomocnik od marca 2013 nie zagrał w żadnym ligowym meczu Srok i sam uważa, że jego przyszłość jest poza St. James’ Park. By odbudować swoją karierę wrócił do Coventry, gdzie pozostanie przynajmniej do 3 stycznia, ale liczy na więcej.

- Teraz dla mojej kariery muszę grać co tydzień. Mam doświadczenie, ale nie mam go tyle, ile powinienem go mieć na tym etapie mojego życia - mówi Bigirimana.

- Jeśli na koniec sezonu menedżer uzna, że spisałem się dobrze, wniosłem coś do drużyny, a fani będą naprawdę zadowoleni, to wtedy oba kluby będą musiały podjąć decyzję.

- Nigdy nie powiem złego słowa na Newcastle, ale zawsze obserwowałem poczynania Coventry, sprawdzałem ich wyniki i gdy dobrze sobie radzili, to byłem zadowolony.

O swojej przyszłości nad rzeką Tyne powiedział: - Obecnie szanse wydają się być niewielkie, bo to będzie już trzeci sezon, gdy nie zagram dwóch meczów z rzędu w pierwszym zespole.

- W futbolu jednak nigdy nic nie wiadomo. Wszystko zależy od dwóch klubów i czy w Newcastle mają na mnie jakiś plan. Coventry musi ich przekonać jak bardzo chcą, bym został.

- Chciałbym odbudować moją karierę w miejscu, które nazywam domem. Chciałbym zostać w Coventry, oczywiście, ale co ma być, to będzie.

- Pojechałem do Newcastle i pierwszy sezon był bardzo udany dla mnie, ale nie dla drużyny i z tego powodu było trudniej, ponieważ klub znalazł się pod presją i sprowadzono nowych piłkarzy, a ja pod pewnym względem zostałem odsunięty od zespołu.

- Nie powiedziałbym, że tego żałuję, ale zawsze wierzę, że jeśli podejmę jakąś decyzję, nawet jeśli będzie zła, to ostatecznie będzie to działać na moją korzyść.

- Byłem młody i podjąłem decyzję, gdy tak naprawdę nie miałem takiej mocy, by ją podjąć. Takie rzeczy dzieją się w życiu i trzeba z nich wyciągnąć lekcję. Gdyby taka sytuacja się powtórzyła, to walczyłbym o swoje prawa do tego, co powinienem zrobić dla kariery.

- Mam za sobą dwa trudne lata, w życiu prywatnym i piłkarskim, ale bardzo dojrzałem. Opuszczałem Coventry jako chłopiec, a wracam jako mężczyzna. Pracuję nad tym, by ogień powrócił i mam nadzieję, że nie zajmie to dużo czasu.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Sheff Utd

Premier League

27.04.2024, 16:00

St. James’ Park

Następny mecz: Burnley - Newcastle VS

Premier League

04.05.2024, 16:00

Turf Moor

Terminarz 04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)24.05 A-League (w)
Tabela 1. Arsenal 35 802. Man City 34 793. Liverpool 35 754. Aston Villa 35 675. Tottenham 33 606. Man Utd 34 54

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl