Carver naciska na Charnleya
49-letni szkoleniowiec, który sam ubiega się o tą posadę, uważa, że przedłużanie tego wyboru może mieć zły wpływ na drużynę Srok.
- Obecnie szatnia jest stabilna, ale jeśli wybór będzie trwać dłużej, to może się to zmienić. Nie można pozwolić, by to się ciągnęło. Trzeba podjąć decyzję - mówi Carver.
- Powiem tylko tyle, a mówiłem to też Lee, że byłem już w takiej sytuacji i jeśli czegoś się z tym nie zrobi w krótkim czasie, to potem się to ciągnie.
- Klub nie może sobie na to pozwolić, więc decyzja musi być podjęta jak najszybciej. Wszyscy na tym skorzystają. Kiedy rozmawiałem z Lee to powiedziałem mu, że zgłaszam swoją kandydaturę i dodałem, że potrzebują właściwego trenera, a wybór nie może trwać długo.
- Oni to rozumieją. Na pewno nie podejmą nieprzemyślanej decyzji i słusznie. Potrzebują czasu na przemyślenie spraw i ja to rozumiem. Zaufano mi, bym wykonywał tą pracę, kiedy oni będą się zastanawiać, a zrobią to z należytą starannością.
Carver wkrótce może zostać zaproszony na formalną rozmowę kwalifikacyjną, lecz on sam wierzy, że praca, jaką teraz wykonuje, już go weryfikuje.
- Myślę, że już teraz przez to przechodzę. Tak to jest właśnie z pracą menedżera tymczasowego, że zawsze znajdujesz się w tej sytuacji.
Komentarze | 1
Marek napisał:10.01.15, 12:12Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.