Carver i Woodman przepraszają
Asystent menedżera Carver powiedział: - W sobotę jak zawsze koncentrowałem się na tym, by zdobyć trzy punkty dla Newcastle United i jak najlepiej przygotować zawodników, w tym utrzymywać ich koncentrację na ich rolach oraz zadaniach na najbliższe 90 minut.
- Podczas rozgrzewki byłem rozczarowany widząc banery, które moim zdaniem mogły rozkojarzyć zawodników i sprawić, by przestali koncentrować się na zadaniu, czyli wygraniu meczu.
- Podszedłem do kibiców, by poprosić ich o pomoc i o schowanie banerów. Większość kibiców jest z zespołem na dobre i na złe, a ja jestem dumny, że jestem jednym z nich.
- Zostałem obrażony przez jednego z kibiców i żałuję, że tak nieodpowiednio zareagowałem. Bardzo przepraszam tych, którzy zostali urażeni moją reakcją.
- Każdy fan ma prawo do własnej opinii, pozytywnej lub negatywnej i ja to szanuję. Mam nadzieję, że kibice zrozumieją, że tak jak oni, chciałem tego co najlepsze dla drużyny.
- Jestem dumny, że mogę pracować dla klubu z mojego miasta i proszę każdego kibica, by wsparli zawodników i sztab szkoleniowy, ponieważ mogą zrobić różnicę.
Trener bramkarzy Woodman powiedział: - Bardzo przepraszam za mój nierozważny komentarz, który w niedzielę rano umieściłem w prywatnej rozmowie na Twitterze, co zostało upublicznione.
- Oczywiście nigdy nie chciałem, by moja odpowiedzieć została wyświetlona publicznie.
- Moja odpowiedź była reakcją na ostre ataki na mnie, jakie otrzymałem od kilku kibiców, a moim zdaniem było to przekroczeniem tego, co było sprawiedliwe i zrównoważone.
- Mimo to rozumiem, że moja odpowiedzieć była nie do zaakceptowania. Żałuję tego, co zrobiłem i chciałem przeprosić wszystkich, którzy poczuli się urażeni.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.