Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane:  3 kwietnia 2024, 19:40 | Marek

Howe: Ogólnie jestem zadowolony z naszej postawy

Eddie Howe w rozmowie z NUFC TV po meczu z Evertonem przyznał, że pomimo straty punktów w końcówce, był zadowolony z postawy Newcastle United.

Po wielkiej radości po meczu z West Hamem, jak trudno przyjąć ten cios?
- Taki jest futbol, prawda? Wzloty i upadki. Nie sądzę, żeby to był dla nas wielki upadek, jesteśmy rozczarowani stratą gola w końcówce, jednak uważam, że piłkarze dzisiaj dobrze zagrali. Byli zaangażowali, włożyli w to sporo wysiłku, fizycznie dali z siebie wszystko. Uważam, że momentami graliśmy bardzo dobrze. Jesteśmy rozczarowani, że nie udało się wygrać, ale ogólnie jestem zadowolony z naszej postawy.

Po przebiegu meczu i stracie gola w końcówce, czy uważasz, że to dwa punkty stracone?
- Takie są teraz odczucia. Myślę, że jednak trudno jest wcześnie reagować na to, co się widziało. Większość moich odczuć jest pozytywna. Pozytywna była nasza gra w obronie, wyglądaliśmy solidniej. Ograniczaliśmy ich, mieli jeden strzał w słupek, a później rzut karny. Po drugiej stronie boiska to wyglądało tak, że w każdej chwili możemy zdobyć gola i mieliśmy kilka naprawdę dobrych okazji.

Mieliście nieuznanego gola, jeden strzał wybity z linii bramkowej. Czy uważasz, że gdyby jedna z tych sytuacji zakończyła się golem, to sytuacja byłaby zupełnie inna?
- Drugi gol był kluczowy dla tego meczu. Kiedy szybko zdobyliśmy bramkę, to liczyliśmy na to, że pójdziemy za ciosem i jeszcze mocniej zaatakujemy. Rywale dobrze się bronili, ale mieliśmy szanse w drugiej połowie i prawdopodobnie okazja Alexa Isaka była najlepsza. Były też inne momenty, które mogły nam pomóc, ale to jeden z tych dni, kiedy drugi gol nie chce wpaść i później jesteś narażony na stratę bramki.

Alex Isak otworzył wynik, to był jego 8 gol w ostatnich 9 meczach ligowych. Jak bardzo jesteś zadowolony z jego formy i jak ważna będzie jego postawa w końcówce sezonu?
- Obecnie prowadzi naszą ofensywę bardzo dobrze. Wygląda dobrze, jest w formie, technicznie znów zagrał dobrze, świetnie wykorzystał swoją okazję zdobywając gola. Jest w dobrym miejscu, liczymy na to, że tam zostanie i będzie dla nas tworzył magiczne momenty. Obecnie może być zadowolony ze swojej formy.

Drugim wyróżniającym się piłkarzem był Dan Burn, który zagrał na środku obrony. Jak postrzegasz jego występ w roli kapitana?
- To był niesamowity występ Dana. Musiał przetrwać bombardowanie ze strony rywali, ale dał radę. Również dobrze się ustawiał, w kilku sytuacjach był odważny i zagrał wspaniale.

Biorąc pod uwagę kontuzje Jamaala Lascellesa i Svena Botmana, jak ważny jest nie tylko Dan Burn, ale też Fabian Schär, szczególnie na końcówkę sezonu?
- Są dla nas bardzo ważni. Dwóch naprawdę dobrych, doświadczonych piłkarzy, którzy wspaniale grali w tym i poprzednim sezonie. Przewodzą naszej linii defensywnej i robią to bardzo dobrze. Obaj są bardzo różni, ale dzisiaj dobrze się uzupełniali.

Lewis Hall opuścił boisko w końcówce. Jakie są wieści o jego stanie zdrowia?
- Myślę, że powinno być z nim dobrze, to raczej tylko zmęczenie.

W sobotę zagracie z Fulham, szansa na powrót na ścieżkę zwycięstw. W tym sezonie już dwa razy ich pokonaliście i teraz na pewno postaracie się o trzecie zwycięstwo.
- Gdziekolwiek gramy, u siebie czy na wyjeździe, to przygotowujemy się tak, żeby odnieść zwycięstwo. Mecz z Fulham będzie trudny, na Craven Cottage zawsze jest ciężko. Marco Silva wykonał tam wspaniałą pracę. Jednak jedziemy tam pewni siebie i spróbujemy wygrać.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Burnley - Newcastle

Premier League

04.05.2024, 16:00

Turf Moor

Następny mecz: Newcastle - Brighton VS

Premier League

11.05.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)24.05 A-League (w)
Tabela 1. Arsenal 36 832. Man City 35 823. Liverpool 36 784. Aston Villa 36 675. Tottenham 35 606. Newcastle 35 56

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl