Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 26 października 2023, 20:36 | Marek

Howe: Piłka po prostu nie chciała wpaść do siatki

Eddie Howe uważa, że Newcastle United zrobiło wiele w drugiej połowie, żeby doprowadzić do wyrównania w meczu Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund, ale był to jeden z tych dni, gdy piłka nie chciała wpaść do bramki rywali.

Końcówka była mocna w waszym wykonaniu, jak oceniasz cały mecz?
- To był mecz dwóch połów dla nas. W pierwszej połowie nie graliśmy tak, jak potrafimy, popełniliśmy kilka błędów, zostaliśmy kilka razy ukarani w przejściach. Rywale grali dobrze. W każdym meczu występują dwie drużyny, więc oni zasługują na brawa. W drugiej połowie byliśmy trochę lepsi, lepiej kontrolowaliśmy swoją grę, stwarzaliśmy sobie okazje, których chcieliśmy i to chyba był jeden z tych dni, kiedy piłka po prostu nie chciała wpaść do siatki.

Wygląda na to, że kilka ważnych momentów nie poszło po waszej myśli, kilka razy domagaliście się karnego, mieliście szanse, nie tylko te, kiedy trafialiście w poprzeczkę.
- Wydawało się, że w tych momentach piłka nie chciała nas słuchać. Patrząc na szanse w drugiej połowie, to masz nadzieję, że chociaż jedna zostanie wykorzystana, ale tak się nie stało. Musimy zaakceptować ten wynik, wziąć odpowiedzialność za naszą grę, bo tak jak mówię, nie było idealnie. To był trudny wieczór, mieliśmy dwie kontuzje, warunki do gry były trudne, boisko było bardzo szybkie, bardzo mokre, ale muszę pochwalić chłopców za walkę do końca i zrobiliśmy wszystko, poza strzeleniem gola wyrównującego.

Pierwszy raz w Lidze Mistrzów musieliście gonić wynik i nie był to najlepszy moment.
- To było frustrujące. Zabrakło kilku centymetrów, żeby to zmieniło się w bardzo dobre momenty ofensywne, ale takie są różnice na tym poziomie. Byliśmy kilka centymetrów od wyjścia do sytuacji trzech na trzech, a to oni wyszli z kontratakiem i zdobyli gola. To jest dla nas dobra lekcja o jakości w tych rozgrywkach.

Mówiłeś o kontuzjach. Jak sporym ciosem była tak wczesna strata Isaka?
- Strata dwóch zawodników to był ogromny cios. Kontuzja Alexa nie wydaje się groźna, ale jest to odnowienie urazu pachwiny, której doznał w reprezentacji. Murph ma uraz ramienia, więc mamy nadzieję, że w obu przypadkach nie są to poważne kontuzje, ale w przypadku Jacoba wygląda jednak na to, że jest to poważny uraz.

Zabrakło też Elliota Andersona. Jaka jest jego sytuacja?
- Eli ma problem z plecami, więc myślę, że będzie niedostępny przez kilka tygodni.

Po stronie plusów, Joe Willock wrócił po długiej przerwie. Jak bardzo to cię cieszy?
- To dla nas bardzo ważny piłkarz, więc dobrze go widzieć z powrotem. Posiada jakość. Zagrał dziś dobre minuty, dobrze mu to zrobi. To bardzo ważny piłkarz.

Sytuacja w grupie jest otwarta na półmetku, ale teraz szybko musicie skupić się na sobotnim meczu z Wolves.
- Tak, teraz musimy zapomnieć o Lidze Mistrzów, co na tę chwilę wydaje się trudne, ze względu na emocje związane z meczem. Wciąż jesteśmy w dobrej sytuacji w grupie, nadal sporo gry przed nami, zmierzymy się z dwoma świetnymi meczami wyjazdowymi, ale teraz o tym zapominamy i skupiamy się na Wolves, kolejny trudny wyjazd, ale czekamy na to.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Burnley - Newcastle

Premier League

04.05.2024, 16:00

Turf Moor

Następny mecz: Newcastle - Brighton VS

Premier League

11.05.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)24.05 A-League (w)
Tabela 1. Arsenal 36 832. Man City 35 823. Liverpool 35 754. Aston Villa 35 675. Tottenham 34 606. Newcastle 35 56

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl