Robert liczy na częstsze występy Srok w Lidze Mistrzów
- Eddie Howe to dobry menedżer, bardzo dobry. Rozmawiałem z nim wcześniej i mu to powiedziałem, życzyłem mu powodzenia w meczu i żeby się tym cieszył - mówi Robert.
- Oczywiście potrzeba więcej trofeów. Sezon jest naprawdę długi, a drużyna jest dobra. Mają wielu zawodników, żeby dalej się rozwijać.
- Kiedy jesteś piłkarzem Newcastle, to wiesz, że powinieneś grać w Lidze Mistrzów co roku. Ostatni raz grali tam 20 lat temu. Teraz wrócili.
- W środę czeka ich wielki mecz z Paris Saint-Germian, również moją drużyną. Bardzo się cieszę, że tu wróciłem i obejrzę ten mecz. Zobaczymy kto wygra.
- Dawno mnie tu nie było, ale bardzo się cieszę z powrotu do Newcastle. Bardzo się cieszę, że klub wrócił do Ligi Mistrzów. Mieli sporo wzlotów i upadków. Teraz jest bardzo ciężko. Po ostatnich trzech latach drużyna teraz gra bardzo dobrze. Dobrze, że są w tych rozgrywkach.
Zapytany, jaki wynik przewiduje, odpowiedział: - To będzie trudny mecz dla Newcastle i PSG. Obie drużyny są bardzo dobre w obronie, środku pola i ataku.
- Mogą być jakieś rzuty wolne i rzuty rożne, przy których będą musieli się bardziej skupić. Jednak obie drużyny są bardzo dobre.
Francuz rozegrał w barwach Newcastle 181 meczów, w których zdobył 32 bramki. W czasie rozmowy z dziennikarzami zapytano go o jego najlepszego gola dla Srok i przypomniano mu dwa piękne trafienia z meczu z Tottenham Hotspur.
Robert dodał: - Tak, jedną zdobyłem na tę stronę (wskazują na Gallowgate End), a drugą na tę stronę (wskazuje na Leazes End). Jednak według mnie bramka z Fulham była niezła.
- Strzeliłem również dobrego gola Fabianowie Barthezowi w meczu z Manchesterem United, który wygraliśmy 4:3, więc było kilka tych bramek.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.