Signal Iduna Park
Borussia Dortmund | 2 | : | 0 | Newcastle United |
Borussia Dortmund | 2 | |
Newcastle United | 0 |
Newcastle United przegrało na wyjeździe z Borussią Dortmund 0:2 w meczu czwartej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Sroki drugi raz przegrały z niemieckim klubem i sprawa awansu do kolejnej rundy mocno się skomplikowała.
Gospodarze lepiej weszli w ten mecz i mieli dwie okazje na otworzenie wyniku, ale Niclas Fullkrug i Karim Adeyemi uderzali zbyt blisko Nicka Pope’a, żeby móc go pokonać.
Gdy wydawało się, że Sroki zaczynają wchodzić do gry, Dortmund wyprowadził skuteczny cios w 26 minucie. Fullkrug przejął piłkę w głębi pola i BVB ruszyło do przodu, reprezentant Niemiec wymienił podania z Marcelem Sabitzerem, po czym z 5 metrów trafił do siatki.
Po stracie gola Newcastle częściej utrzymywało się przy piłce, ale nie potrafiło wykreować sobie dobrej szansy. Co prawda na bramkę Gregora Kobela główkowali Fabian Schär oraz Joelinton, ale nie sprawili Szwajcarowi żadnych problemów.
W przerwie Eddie Howe wprowadził Miguela Almirona i Anthony’ego Gordona za Lewisa Halla i Calluma Wilsona, a obie drużyny na początku drugiej połowy poszły na wymianę ciosów.
Czujność Pope’a znów sprawdził Adeyemi, po drugiej stronie Almiron strzelił obok bramki, a Julian Brandt odpowiedział na to strzałem z narożnika pola karnego, który obronił Pope.
W 56 minucie Newcastle powinno doprowadzić do wyrównania, gdy idealnie z prawej strony dośrodkował Tino Livramento, a Joelinton chybił celu strzałem głową z pięciu metrów.
Później Newcastle utrzymywało się na połowie rywali, którzy próbowali grać z kontry, ale oba zespoły ograniczyły się do niezbyt groźnych strzałów z dystansu.
W końcu w 79 minucie Trippier słabo wykonał rzut wolny, po którym Dortmund ruszył z kolejną kontrą. Brandt przebiegł kilkadziesiąt metrów z piłką i strzałem w długi róg podwyższył prowadzenie swojego zespołu.
To zabiło mecz, a Newcastle już nawet zbytnio się nie starało odrabiać strat, choć bezskutecznie wynik próbowali jeszcze zmienić Livramento oraz Almiron.
Widzów: 81 365