Dean Court
AFC Bournemouth | 2 | : | 0 | Newcastle United |
AFC Bournemouth | 2 | |
Newcastle United | 0 |
Seria siedmiu ligowych meczów bez porażki Newcastle United dobiegła końca w Bournemouth. Po beznadziejnym występie Sroki przegrały z Wisienkami 0:2, a mogło być zdecydowanie gorzej. Obie bramki dla gospodarzy zdobył Dominic Solanke.
Od pierwszego gwizdka sędziego Bournemouth rzuciło się do ataku i Nick Pope dwa razy musiał ratować zespół broniąc groźne strzały Ryana Christiego oraz Antoine’a Semenyo.
Newcastle odpowiedziało w 9 minucie, gdy mocny strzał zza pola karnego oddał Sean Longstaff, a piłkę zmierzającą pod poprzeczkę skutecznie podbił Neto.
Chwilę później znów Bournemouth miało szansę, gdy prawym skrzydłem urwał się Dominic Solankę, ale jego uderzenie zablokował wracający Jamaal Lascelles.
Newcastle miało kolejną okazję, ale Lewis Hall trafił prosto w bramkarza, a później znów zaatakowali gospodarze. Strzał zza pola karnego Justina Kluiverta obronił Pope, który po rzucie rożnym jeszcze lepiej wybronił uderzenie Christiego.
W 60 minucie Willock przed własnym polem karnym próbował odebrać piłkę Semenyo, ale zamiast tego przypadkowo wyłożył ją Solanke, który strzałem w krótki róg pokonał Pope’a.
Zmęczone Sroki nie potrafiły na to odpowiedzieć, a Wisienki ruszyły do ataku i w 72 minucie prowadziły już 2:0. Pope zdołał jeszcze obronić strzał Marcusa Taverniera, ale po rzucie rożnym piłka trafiła w słupek, a Solanke dobił ją do siatki z najbliższej odległości.
Bramkarz Srok uratował Newcastle przed jeszcze wyższą porażką w końcówce broniąc dwa strzały Luisa Sinisterry, a jedna z tych interwencji, gdy instynktownie przeniósł piłkę nad poprzeczką, prawdopodobnie znajdzie się w konkursie na najlepszą obronę miesiąca.
Widzów: 11 201