Lascelles nie rezygnuje
- Zawsze będę rozczarowany porażką. Nie podoba mi się fakt, że dwukrotnie przegraliśmy z Evertonem w tym sezonie. Jednak w tym samym czasie jestem zachwycony tym, jak sobie poradziliśmy w tym roku - mówi Lascelles.
- Everton wydał spore pieniądze i mają naprawdę dobrych piłkarzy w drużynie. Poniedziałkowy mecz mógł się skończyć jakimkolwiek wynikiem.
- Ci sami ludzie, którzy mówili, że jesteśmy drużyną na Championship teraz widzą, że możemy jeszcze powalczyć i dogonić Leicester oraz Everton, więc cieszę się, że możemy teraz powiedzieć, iż nie jesteśmy drużyną z Championship.
- Przegraliśmy, ale nie ma powodu, dla którego to miałoby odebrać nam pewność siebie. Nie ma powodu, dla którego nie mielibyśmy ich dogonić. Musimy się tylko upewnić, że się tym zajmiemy w kolejnym spotkaniu.
- Na początku sezony większość ludzi mówiła, że będziemy celować w utrzymanie i zrobiliśmy to. Robimy krok po kroku. Patrzymy w górę i zobaczymy, jak wysoko będziemy w stanie zakończyć rozgrywki. Ustalamy sobie nowe cele.
- Nie zmieniliśmy podejścia. Tak, jesteśmy bezpieczni, ale wszyscy chcemy być jak najwyżej. W poniedziałek zagraliśmy z takim samym wysiłkiem i z taką samą pasją, jak w ostatnich meczach. To po prostu nie był nasz dzień.
- Everton nie miał wielu okazji, ale szansę, którą mieli, wykorzystali. Czasami po prostu trzeba pochwalić rywali, ponieważ są dobrym zespołem.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.