Sels o swojej przyszłości
Belgijski golkiper miał nieudany początek w Newcastle i stracił miejsce w składzie, a obecny sezon spędza na wypożyczeniu w Anderlechcie i dobrze się tam spisuje.
Dwa miesiące temu przyznał, że jest otwarty na transfer do Fiołków, a powrót do Newcastle były dla niego trudny, ale teraz nie jest już do tego aż tak przekonany.
- Muszę wiedzieć, czy klub będzie chciał mnie zatrzymać. Na pewno nie zamknąłem tego rozdziału w Newcastle - mówi Sels w rozmowie z belgijskim SportFoot.
- Jestem bardzo wdzięczny Rafie Benitezowi, że mnie zatrudnił. Obecnie mógłbym mówić o wszystkich kierunkach, ale muszę poczekać.
- To zależy od projektu w Newcastle, z którym pozostaję związany od kilku lat. Od kilku miesięcy nie dostaję żadnych wiadomości, ale nie pozwoliłem, żeby to na mnie wpłynęło.
- Jak tylko klub zapewni sobie miejsce w Premier League, to skontaktują się ze mną.
Z kolei były piłkarz Anderlechtu Chancel Mbemba w ogóle nie dostaje szans w Newcastle i nie ma miejsca nawet na ławce rezerwowych.
Sels powiedział na ten temat: - Według mnie on jest jednym z najlepszych obrońców w Newcastle. Czemu gra tak mało? Nie wiem, co dzieje się za kulisami.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.