Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 17 kwietnia 2018, 14:50 | Marek

Ritchie: Naprawdę dobry okres

Matt Ritchie zapewnia, że Newcastle United nie odpuści i do końca sezonu będzie walczyć o jak najlepsze wyniki, żeby kibice mieli kolejne powody do radości.

- Na początku sezonu 40 punktów było celem, który każdy chciał osiągnąć. Należą się brawa wszystkim, którzy przez cały sezon byli w to zaangażowani - mówi Ritchie.

- Nawet kiedy wyniki nie układały się po naszej myśli, to nie poddawaliśmy się i nie przestawaliśmy walczyć. Zawsze były to różnice jednego gola. W ostatnich tygodniach to my byliśmy po właściwej stronie tej różnicy. To był naprawdę dobry okres.

- Mam nadzieję, że będziemy to kontynuować przez resztę sezonu. To jest naprawdę dobre uczucie. Wygraliśmy cztery mecze z rzędu. To dobre uczucie. Musimy to ciągnąć dalej.

- Musimy sprawić, że miasto wciąż będzie zadowolone. To jest fantastyczny stadion i wspaniałe miejsce do gry. Trzeba kontynuować dobrą atmosferę na stadionie.

Zapytany skąd poprawa formy u Srok, odpowiedział: - To wzięło się z tego, że wszyscy pracują razem, mają taką samą mentalność i takie same cele. Mamy fantastyczną grupę, która codziennie wzajemnie mobilizuje się na treningach.

- Poziom jest wysoki i tak właśnie musi być, żebyśmy grali jak najlepiej indywidualnie i jako drużyna. To jest naprawdę pozytywna ekipa.

- Nie powiedziałbym, że tutaj chodzi głównie o koleżeństwo. Chodzi o to, że na boisku treningowym upewniamy się, że walczymy i nasza mentalność w dniu meczu jest właściwa.

- Nie twierdzę, że kiedy wyniki nie były dobre, to tego brakowało. Zawsze mamy taką samą mentalność, ale były to drobne różnice. Przegrywaliśmy jednym golem, a teraz wygrywamy taką różnicą. Dobrze jest być po zwycięskiej stronie i mam nadzieję, że tak będzie dalej.

Ritchie zdobył zwycięskiego gola w meczu z Arsenalem i było to dla niego ważne, ale oczywiście nie tak ważne, jak bardzo cenne zwycięstwo drużyny.

- Zdobycie bramki to najlepsze uczucie - dodaje. - To oczywiście moment do dumy dla mnie, ale też dla całej drużyny. Strzelenie ważnego gola i pomoc drużynie to fantastyczne uczucie. Odegranie ważnej roli w zdobyciu trzech punktów jest bardzo dobre i jestem tym zachwycony.

- Najważniejsze jest to, że jako drużyna ustawiliśmy się na fantastycznej pozycji i jeśli dalej będziemy tak walczyć, jak w ostatnich sześciu tygodniach, to mamy naprawdę dobre szanse na zakończenie sezonu w czołowej 10. To zależy od nas. Musimy dalej tak grać.

Ważną rolę w tym wszystkim odegrał Rafa Benitez, a reprezentant Szkocji przyznaje, że jego gra poprawiła się pod okiem hiszpańskiego szkoleniowca.

- Na pewno mnie rozwinął - zapewnia Ritchie. - Są drobne szczegóły z każdym menedżerem, które przyjmujesz. Każdy menedżer ma inne pomysły i inny sposób gry, ale są teraz takie detale w mojej grze, których nie miałem, kiedy tutaj trafiłem.

- Na pewno moja gra bez piłki się poprawiła, a także gra zespołowa. Widać, że gdy nie mamy piłki, to jesteśmy zwarci i trudno nas złamać, nieważne czy gramy z Manchesterem City, czy z drużynami, które są obok nas w tabeli.

- Zawsze trudno nas pokonać. Nigdy nie zostaliśmy rozbici, ani razu w tym sezonie. Zawsze przegrywaliśmy małymi różnicami. Zawsze byliśmy w grze. To bardzo ważne na tym poziomie.

- W niedzielnym meczu daliśmy sobie szansę. Pamiętam, że na wyjeździe przegraliśmy z Arsenalem 0:1, ale atakowaliśmy w tamtym meczu. Zawsze będziesz miał swoje szanse.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Tottenham

Premier League

13.04.2024, 13:30

St. James’ Park

Następny mecz: C Palace - Newcastle VS

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Terminarz 24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)
Tabela 1. Man City 32 732. Arsenal 32 713. Liverpool 32 714. Aston Villa 33 635. Tottenham 32 606. Newcastle 32 50

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl