Pierwszy wywiad Kenedy’ego
Przede wszystkim witamy w Newcastle United. Jakie to uczucie, gdy w końcu dołączyłeś do klubu na zasadzie wypożyczenia?
Dziękuję bardzo. Bardzo się cieszę z tej szansy. Jestem podekscytowany początkiem.
Gdy dowiedziałeś się o tym, że klub jest tobą zainteresowany, jak łatwa była decyzja o przenosinach tutaj?
Bardzo cieszy mnie szansa w Newcastle. Otworzyli przede mną drzwi, żebym tu przyszedł, pokazał swój potencjał i grał dla Newcastle.
Co cię przekonało, że będzie to dla ciebie właściwy ruch?
To klub z tradycjami, a Rafa Benitez jest fantastycznym, wspaniałym trenerem. Również Christian Atsu, z którym trenowałem w Chelsea i dobrze się znamy. Powiedział mi dobre rzeczy o tym klubie. Dlatego to była łatwa decyzja do podjęcia.
Grałeś już dla wielkich menedżerów, jak Antonio Conte, Guus Hidding, Jose Mourinho. Jak ważnym czynnikiem była obecność Rafy Beniteza w klubie dla twojej decyzji?
Byłem bardzo wdzięczny za to, że mogłem pracować pod wodzą Jose Mourinho w Chelsea. Teraz mam okazję na pracę z Rafą Benitezem i to mnie cieszy.
Dorastałeś w Brazylii. Jakie są twoje najwcześniejsze wspomnienia z gry w twojej ojczyźnie i uczenia się gry w piłkę?
Na początku grałem dla Santa Rita do Sapucai, w małej wiosce w Brazylii. Grałem tam na boisku oraz na ulicy i to właśnie tam wiele nauczyłem się o grze w futbol. Teraz bardzo się cieszę, że realizuje swoje marzenie o byciu profesjonalnym piłkarzem i graniu w Premier League. Spełniłem swoje marzenie.
Wspomniałeś o tym, że grałeś na ulicach, gdy byłeś młodszy. Czy uważasz, że ten okres pozwolił ci się stać piłkarzem, jakim jesteś teraz?
Oczywiście. Uliczna piłka wiele mnie nauczyła. Tam, gdzie się urodziłem, twój ojciec daje ci piłkę, a nauczyłem się grać na ulicy z moimi przyjaciółmi. To zdecydowanie zrobiło sporą różnicę w mojej karierze.
Będziesz czwartym Brazylijczykiem, który zagra dla Newcastle United. Pierwszym był Mirandinha, który był pierwszym Brazylijczykiem na angielskich boiskach. Jakie to uczucie, gdy idziesz jego śladami?
Jestem zaszczycony tym, że mam szansę grać dla wielkiego klubu. Bardzo mnie to cieszy. Mam nadzieję, że wykonam fantastyczną pracę, tak jak ci przede mną. Chcę pomóc Newcastle i tworzyć historię, tak jak robili to moi rodacy.
Jesteś w Anglii od kilku lat, odkąd trafiłeś do Chelsea w 2015 roku. Jak byś określił swoje dotychczasowe doświadczenia w angielskiej piłce?
To było wspaniałe doświadczenie. To dla mnie zaszczyt, że trafiłem do wielkiego klubu. Gra w Anglii to marzenie i wiele się nauczyłem od moich kolegów z Chelsea, piłkarzy światowej klasy. Teraz trafiłem tutaj, co jest dobrym krokiem dla mojej kariery. Jeszcze wiele lat grania przede mną, a angielska piłka bardzo mi się podoba. Dla nas, Brazylijczyków, to jest wyjątkowe.
Wspomniałeś, że wiele nauczyłeś się od piłkarzy, z którymi grałeś, a grałeś ze świetnymi zawodnikami, jak Eden Hazard czy Pedro. Co dokładnie mogłeś u nich podpatrzeć?
Jestem wdzięczny i zaszczycony tym, że dzielę szatnię oraz boisko z światowej klasy piłkarzami jak Hazard czy Willian, mój rodak. Codziennie na treningu staram się od nich uczyć i wiele mnie nauczyli. To zaszczy i bardzo się cieszę, że mam taką szansę.
Co będziesz mógł wnieść do Newcastle United w trakcie tego wypożyczenia?
Przyszedłem pomóc drużynie, dawać z siebie wszystko na boisku, dawać z siebie maksimum. Dam z siebie wszystko dla klubu, moich kolegów z drużyny, trenera, żeby pomóc Newcastle osiągnąć swoje cele w tym sezonie.
Jak ekscytująca jest ta szansa, żeby naprawdę pokazać, na co cię stać i pokazać swoje umiejętności w Premier League?
Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Przyszedłem pokazać swoje umiejętności, moją kreatywność, moje Ginga Brasilia i myślę, że mogę pomóc drużynie.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.