Co dalej z Woodmanem?
Nie jest tajemnicą, że Rafa Benitez szuka nowego golkipera, a w lecie nie udało się nikogo pozyskać na tę pozycję. Jeśli nie uda się to w styczniu, to Woodman zostanie w klubie.
Prawdopodobnie Mistrz Świata do lat 20 będzie wypożyczony, ale całą sytuację utrudnia uraz Roba Elliota, gdyż poza Woodmanem, do gry w bramce pozostaje tylko Karl Darlow.
- Musi się cieszyć tą chwilą, ponieważ wygraliśmy, a on był częścią drużyny. Później zdecydujemy co będzie najlepsze dla niego i dla klubu - mówi Benitez.
- Musimy właściwie tym zarządzać. Jeśli zamierzamy z nim coś zrobić, to musi się to stać w tym miesiącu, ale kontuzjowany jest Rob Elliot, a my staramy się znaleźć to, czego szukamy. Dopiero potem podejmiemy decyzję.
- To nie jest trudne. Trzeba wziąć odpowiedzialność i zrobić to, co należy. Rozmawiałem z jego agentem i znają sytuację. Musimy poczekać i zobaczymy, czy uda nam się coś zrobić, ale jeśli nie, to sytuacja jest taka sama dla każdego zawodnika.
- Mówią, że chcą zrobić to czy tamto, ale jesteśmy profesjonalni i musimy się upewnić, że to, co zrobimy, będzie najlepsze dla drużyny oraz dla klubu.
Z kolei Woodman powiedział o swoim występie: - W końcu, wspaniale było wyjść na boisko i zadebiutować w barwach Newcastle. To powód do dumy dla mnie i mojej rodziny.
- To był dla mnie naprawdę miły moment i po wszystkim byłem podekscytowany.
- Naszym celem przed meczem było znalezienie się w następnej rundzie. To się udało i mogliśmy wygrać wyżej. W drugiej połowie trochę sami siebie zawiedliśmy.
- Jednak 3:1 z mocną drużyną Luton to dobry wynik. Gramy dalej i to jest najważniejsze.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.