Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 13 grudnia 2017, 22:41 | Marek

Błąd Darlowa dał zwycięstwo Evertonowi

Karl Darlow swoim błędem sprezentował Evertonowi zwycięstwo 1:0 nad Newcastle United na St. James’ Park. Z nieudanej interwencji bramkarza Srok skorzystał Wayne Rooney. Była to już siódma poraża Newcastle w ostatnich ośmiu meczach.

Newcastle kolejny raz dobrze rozpoczęło mecz, długo utrzymując się przy piłce i większość czasu spędzając przy polu karnym gości, ale nie udało się sforsować defensywy Evertonu.

Dopiero w 20 minucie Sroki oddały pierwszy groźny strzał, na który zza pola karnego zdecydował się Matt Ritchie, lecz pewną interwencją wykazał się Jordan Pickford.

Chwilę później szkocki skrzydłowy stanął przed kolejną szansą, a tym razem piłka po jego bardzo mocnym strzale odbiła się od słupka i z takim samym impetem wróciła w pole.

W 27 minucie zaatakował Everton, a po dośrodkowaniu w pole karne, główkował Aaron Lennon. Z wyglądającym na niegroźny strzałem nie poradził sobie Karl Darlow, który wypuścił piłkę, do której dopadł Wayne Rooney i skierował ją do bramki.

Newcastle potrzebowało trochę czasu, żeby się otrząsnąć po straconym golu, aż w końcu rajd prawą stroną przeprowadził DeAndre Yedlin, który przedarł się w pole karne i oddał strzał, który został zablokowany przez Ashleya Williamsa.

Sroki mogły mówić o sporym pechu, gdy kolejny raz trafiły w słupek. Na strzał z 25 metrów zdecydował się Mikel Merino i zabrakło kilku centymetrów, żeby piłka wpadła do bramki, a zamiast tego potoczyła się wzdłuż linii bramkowej i opuściła boisko.

Tuż przed przerwą Christian Atsu przeprowadził podobną akcję jak wcześniej Yedlin, ale Ghańczyk wyłożył piłkę Dwightowi Gayle’owi, który uderzył zbyt słabo, by pokonać Pickforda.

W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił, a Everton jeszcze bardziej skupił się na grze w obronie i atakował z kontry, co jeszcze utrudniło zadanie Srokom.

Świetną okazję miał Mohamed Diame po tym, jak piłkę na piątym metrze zgrał Florian Lejeune, ale senegalski pomocnik nie zaatakował piłki i ta minęła bramkę.

Newcastle z czasem traciło impet i do głosu zaczął dochodzić Everton, a w 70 minucie Williams mógł podwyższych prowadzenie, gdy po rzucie wolnym urwał się obrońcom i uderzył głową na bramkę, ale świetnie interweniował Darlow.

Piłkarze Rafy Beniteza atakowali do końca, ale ani razu nie udało się poważnie zagrozić bramce przeciwnika i kolejna porażka stałą się faktem.

Jeszcze w ostatniej akcji meczu Jonjo Shelvey sfaulował Idrissę Gueye’a, za co zobaczył drugą żółtą kartkę i wyeliminował się z sobotniego spotkania z Arsenalem.

Komentarze | 2

Mr.Black napisał:14.12.17, 09:23
"Świetną okazję miał Mohamed Diame po tym, jak piłkę na piątym metrze zgrał Florian Lejeune, ale senegalski pomocnik nie zaatakował piłki i". Widocznie akcja taka, że aż brak słów ;)
Marek napisał:14.12.17, 13:08
@Mr.Black, można powiedzieć, że tak było :)

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Tottenham

Premier League

13.04.2024, 13:30

St. James’ Park

Następny mecz: C Palace - Newcastle VS

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Terminarz 24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)
Tabela 1. Arsenal 33 742. Liverpool 33 743. Man City 32 734. Aston Villa 34 665. Tottenham 32 606. Newcastle 32 50

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl