Manquillo: Mogę być lepszy
- Z każdym meczem czuję się bardziej komfortowo. Mimo to wiem, że mogę dać z siebie więcej i wciąż mogę grać lepiej. Ciężko pracuję w tym kierunku - mówi Manquillo.
- Znając Premier League, trzy sezony w moim przypadku, to spore ułatwienie.
- Wszyscy w klubie sprawiają, że aklimatyzacja przebiega łatwiej. Wszyscy są chętni do pomocy. W drużynie jest teraz dużo Hiszpanów, co też jest dobre.
O grze na lewej obronie mówi: - Na przykład w Marsylii częściej grałem na lewej obronie, niż na prawej stronie. To nie jest dla mnie nowa pozycja. Przyzwyczaiłem się do tej pozycji.
Manquillo na północny-wschód zabrał ze sobą swojego brata bliźniaka Victora, który znalazł zatrudnienie w grającym w dziewiątej lidze Ashington, a już interesują się nim lepsze kluby.
- Bardzo się cieszę, że mam go przy sobie - mówi Javier. - Niestety mój brat doznał drobnego urazu i wrócił do Hiszpanii na operację. Po grze dla Ashington, już zapewnił sobie testy w Gateshead, ale kontuzja oznacza, że musi uzbroić się w cierpliwość.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.