Benitez o sprzedaży klubu
Menedżer Srok podkreśla jednak, że nie będzie to miało większego wpływu na sposób jego pracy z zespołem, ale wzmocnienie drużyny może okazać się łatwiejsze.
- To nie zmienia naszego podejścia do tego, co musimy zrobić - mówi Benitez. - Musimy dalej pracować i szukać zawodników na różne pozycje.
- Może kiedy ma się więcej pieniędzy, to można przejść z jednego zawodnika na następnego, ale przede wszystkim trzeba przyjrzeć się na charakterystykę piłkarza.
Tym czasem wczoraj w mediach pojawiła się informacja, że Amanda Staveley, która była na ostatnim meczu Srok z Liverpoolem, jest zainteresowana kupnem The Reds, a nie Newcastle.
Gazeta Chronicle podaje, że zarówno Newcastle i Liverpool są w kręgu zainteresowań biznesmenki, a w sumie na jej liście może być aż pięć klubów Premier League.
Komentarze | 2
tiago napisał:09.10.17, 00:22Mam wrażenie, że zatrudnienie Rafy było celowe. MA liczył na to, że Rafa przyciągnie potencjalnych nowych właścicieli. Wolał zainwestować w jego kontrakt i liczył na to, że z nim szybciej sprzeda klub. Dlatego później już nie szastał kasą na transfery. Może liczył na sprzedaż klubu 2 lata temu ale nie spodziewał się spadku? I teraz to się przeciąga?
Sali napisał:09.10.17, 17:46@tiago - też tak właśnie myślę.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
Kara Evertonu za złamanie zasad finansowych została zmniejszona z 10 do 6 punktów ujemnych w tabeli po tym, jak klub odwołał się od kary.
