Ashley obniża cenę
W lecie mówiło się o tym, że właściciel Srok jest gotowy sprzedać klub lub część udziałów. Zainteresowani byli inwestorzy z Chin, ale 400 milionów okazało się zbyt wysoką sumą.
Teraz cena została obniżona o 20 milionów, a gazeta dowiedziała się, że zainteresowani kupcy już podpisali wstępną umowę, dzięki której będą mogli przyjrzeć się finansom klubu.
Może to być początek końca trwającego 10 lat pobytu Ashleya w Newcastle.
Angielski biznesmen przed sezonem przyznał, że nie zamierza więcej inwestować w klub, który ma sam na siebie zarabiać.
Komentarze | 4
AdeptusNewcastlus napisał:23.09.17, 19:27Oby, oby ... niech wypier... jak najdalej !!!!
Mateusz napisał:23.09.17, 20:31Niech spieprza śmieć. Pomógł nam, ale też z nas wydoił kasę więc wyszedł już na wielki wielki plus.
Misialdo napisał:24.09.17, 11:18Wszystko fajnie, ale obawiam sie, ze moglibysmy trafic z deszczu pod rynne.
Gregor napisał:24.09.17, 15:35ta juz widze ze ktos kupuje ten klub. Sranie w banie. szybko wlasciciela nie zmienimy moze za jakies 10 lat..
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
