Merino po pierwszym miesiącu
Również kibice Newcastle dostrzegli dobrą grę hiszpańskiego pomocnika i wybrali go najlepszym piłkarzem klubu za miesiąc sierpień.
- Oczywiście, taki pierwszy miesiąc przyjąłbym w ciemno - mówi Merino. - Idealnie byłoby wygrać wszystkie mecze, ale nasz sposób gry, sposób myślenia o grze w piłkę, przenikliwość i koncentracja, wszystkie te rzeczy są teraz idealne.
- Bardzo się cieszę, że tutaj jestem i cieszę się każdym treningiem oraz każdym meczem.
- Wyglądam komfortowo grając piłką, nie tylko w Premier League. To lubię, to uwielbiam. Robię to od siódmego roku życia i to jest moja miłość. To nie ma znaczenia, czy gramy na wysokiej intensywności. Muszę się do tego dostosować.
- Głównym powodem, dla którego czuję się komfortowo, to fakt, że mam naprawdę dobrych kolegów w drużynie, którzy zawsze mnie wspierają.
O nastrojach w klubie powiedział: - Futbol już taki jest, czasami przegrywasz, a czasami jesteś na fali. Nie musimy się czuć pewni siebie tylko z tego powodu, ponieważ w każdym momencie to się może zmienić i możemy przegrać.
- Musimy się upewnić, że wykonamy swoją pracę, że kibice będą z nami i że będziemy mocni na własnym boisku. Teraz jesteśmy szczęśliwi, bo wygrywamy i mam nadzieję, że to będzie dla nas dobre. Będziemy pewniejsi siebie, możemy dalej robić swoje.
- Granie na St. James’ Park jest bardzo przyjemnie, a szczególnie gdy się wygrywa. Musimy to kontynuować. Nie można tego przerwać. Musimy dalej grać z takim samym wysiłkiem, rytmem i po prostu wykonując swoją pracę.
Merino skorzystał na czerwonej kartce Jonjo Shelveya na inaugurację sezonu i wskoczył do wyjściowej jedenastki, ale jego zdaniem, mogą ze sobą współpracować na boisku.
- Oczywiście, że ja i Jonjo możemy grać razem - zapewnia. - Wszyscy pomocnicy mogą grać razem. Rozumiemy się. To nie ma znaczenia kto gra, bo i tak dobrze się spisze.
- To jest naprawdę ważna rzecz w piłce: wiara we własnych kolegów. Nieważne kto gra, ponieważ łatwo wyjaśnić, kto ma jakie zadanie do wykonania i się do tego dostosować.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.