Ritchie chwali Lascellesa
- Trzeba przypomnieć, że w zeszłym sezonie Lascelles zdobył kilka goli po stałych fragmentach gry, a teraz strzelił zwycięskie bramki w dwóch ostatnich meczach - mówi Ritchie.
- Zasłużenie zbiera pochwały, ale on jest wspaniały w całym klubie.
- W szatni kapitan ma spory wpływ. Gdy w lecie nie układało się najlepiej, to miał do odegrania ważną rolę, zachowując spokój i koncentrację, a tym sezonie jego postawa jest fantastyczna. Mam nadzieję, że tak będzie dalej.
- Kiedy pojawiają się jakieś spekulację, to możesz tylko się od tego odciąć i się z tym pogodzić. Jako piłkarz nie masz na to żadnego wpływu, więc musisz się po prostu upewnić, że dobrze trenujesz i będziesz brany pod uwagę przy wyborze składu.
- Codzienny trening jest dla nas kluczowy, musimy się po prostu na tym skoncentrować, a jeśli zostaniesz wybrany do składu, to w weekend musisz zagrać jak najlepiej.
Obecnie Sroki zajmują czwartą lokatę w tabeli, na co złożyły się zwycięstwa z West Hamem, Swansea City i Stoke City, ale Szkot nie ma wątpliwości, że trudno będzie utrzymać tę lokatę.
- Na chwilę obecną tabela to przyjemny widok, ale to dopiero początek sezonu. Nie damy się ponieść emocjom, bo wiemy, jak długi sezon przed nami - dodaje Ritchie.
- Musimy twardo stąpać po ziemi i skupić się na wykonywaniu naszej pracy.
- Pozostanie w czołówce tabeli jest wyzwaniem i taki jest nasz cel. Podchodzimy do każdego meczu z wiarą, że jesteśmy w stanie coś ugrać.
- Nie jesteśmy głupi. Rozumiemy, że Premier League jest ciężka i nie wygrasz każdego meczu, ale ważne jest to, jak zareagujesz na porażki i rozczarowania.
- W weekend mamy bardzo ważny mecz w Brighton i musimy się upewnić, że emocje nas nie poniosą, a będziemy potrzebować dobrej gry, żeby cokolwiek zdobyć.
Warto dodać, że trzy ostatnie gole dla Newcastle by nie padły, gdyby nie świetne dogrania Ritchie’ego, który w tym sezonie ma na swoim koncie w sumie już cztery asysty.
- Granie i pomaganie drużynie jest fantastyczne. Teraz naprawdę mi się tu podoba i mam nadzieję, że dalej będę coś wnosił do sukcesu drużyny - mówi 28-letni skrzydłowy.
- Kibice przeżywali trudne chwile w ostatnich latach i dobrze, że teraz mamy taki okres, gdy panują dobre nastroje wokół klubu.
- Teraz wyzwaniem jest utrzymanie tego, dalsze wygrywanie meczów i wszyscy wiedzą, jak o to trudno. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby tak się stało.
Komentarze | 0
Jeszcze nikt nie dodał komentarza.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
