Joselu zapomina o Stoke
Jeszcze w pierwszej kolejce bieżących rozgrywek 27-letni napastnik był piłkarzem Garncarzy, ale o tym już zapomina i teraz skupia się wyłącznie na Srokach.
- Jestem napastnikiem i zawsze będę szczęśliwy, gdy zdobędę bramkę. Każdy napastnik ma takie emocje. Każdy napastnik powie to samo - mówi Joselu.
- To nie będzie dziwne, ponieważ jestem bardzo skoncentrowany na Newcastle. Myślami jestem tylko tutaj. Co tydzień staram się dawać z siebie wszystko w meczach i na treningach.
- To może być dziwne, ponieważ to była moja drużyna przez ostatnie dwa lata i znam piłkarzy oraz sztab szkoleniowy. Jednak to już się skończyło. Teraz myślę tylko o Newcastle.
- Musimy wygrywać mecze dla naszych kibiców.
O pierwszym miesiącu nad rzeką Tyne, Hiszpan powiedział: - Jestem bardzo szczęśliwy. Wszystko się szybko toczy w Newcastle, ale wszystko mi się bardzo podoba.
- Klub, treningi, dobrze rozumiem się z kolegami oraz ze sztabem, miasto też jest ładne. Bardzo mi się tu podoba i bardzo się cieszę, że tutaj jestem.
- Zawsze powtarzam, że jestem tutaj szczęśliwy i wszystko jest idealne. Kibice przez media społecznościowe piszą mi tylko dobre rzeczy o mojej grze. Czuję, że kibice są jak rodzina.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.