Krul wśród Mew
Holenderski golkiper był najdłużej grającym dla Newcastle piłkarzem pierwszego zespołu. Trafił na St. James’ Park i wystąpił w 185 meczach.
Zeszły sezon spędził na wypożyczeniach w Ajaxie Amsterdam i AZ Alkmaar, a po powrocie dostał informację od Rafy Beniteza, że nie ma dla niego miejsca w kadrze.
Teraz na AMEX Stadium będzie ponownie współpracować z Chrisem Hughtonem, dla którego zagrał w kilku meczach Newcastle w latach 2009-2010.
Krul powiedział po przenosinach do Brighton: - Jestem naprawdę podekscytowany kilkoma nadchodzącymi miesiącami. To był długi dzień. Obudziłem się w Newcastle i pojechałem pociągiem na południe. To było stresujące i smutne pożegnanie z wielkim klubem.
Kontrakt 29-letniego bramkarza z Newcastle wygasa w przyszłe lato, a to oznacza, że Krul nie wróci już na St. James’ Park i ostatecznie rozstanie się z klubem po trzynastu latach.
Komentarze | 5
Mr.Black napisał:01.09.17, 00:21Marzy mi się dowiedzieć, dlaczego Benitez z niego zrezygnował.
seal napisał:01.09.17, 10:57Bo jest słaby i ma wysoką tygodniówkę.
szelkoko napisał:01.09.17, 12:05słaby? co za kurwa bzdura. Stracił rok przez kontuzje, a wcześniej był jednym z lepszych bramkarzy PL, a Ty mówisz, że jest słaby? Gdzie ty żyjesz człowieku?
seal napisał:01.09.17, 12:32@szelkoko wiem o czym mówię. Jego dyspozycja i umiejętności nie są adekwatne do gaży, jaką pobiera. Po prostu przegrywa rywalizację i to grubo. Nie będę dyskutował z tobą, jeśli ostatnim razem widziałeś go ponad 2 lata temu. Przez ten czas trochę się zmieniło ;)
AdeptusNewcastlus napisał:01.09.17, 18:57Krul w swojej topowej formie wciąga nosem Darlowa i tego drugiego co teraz broni. Zdaje sie po powaznej kontuzji i takiej przerwie to juz nie jest ten sam bramkarz. W Eredivisie furory nie zrobił ostanio na wypozyczeniach.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
