Psycholog pomaga Shelvey’owi
W zeszłym sezonie w meczu z Nottingham Forest kopnął będącego bez piłki Henri’ego Lansbury’ego, za co zobaczył czerwoną kartkę, a także został zawieszony na pięć meczów za obrzucenie rasistowskimi obelgami Romaina Saissa z Wolverhampton Wanderers.
Nowy sezon zaczął od czerwonej karki za nadepnięcie na stopę Dele Alliego z Tottenhamu Hotspur, osłabiając drużynę przy stanie 0:0 i ułatwiając zadanie rywalowi, który wygrał 2:0. Za ten wybryk będzie musiał pauzować w trzech meczach.
W rozmowie z Daily Mail, Shelvey powiedział: - Czasami na boisku muszę się powstrzymywać. Musze się po prostu zamknąć. Nie mogę się wdawać w sprzeczki i muszę odejść.
- W zeszłym roku zacząłem chodzić do psychologa, by popracować nad moją psychiką. Zacząłem po meczu z Forest. Dostałem czerwoną kartkę. Kopnąłem Lansbury’ego, to było dziecinne.
- Kiedy ludzie mnie denerwują, powinienem się z tego śmiać. Muszę się tego pozbyć. Jednak czasami nie można się powstrzymać.
- Zacząłem pracować z tym gościem i od tego czasu nie było żadnego incydentu. Nauczyłem się, by skupić się na grze. To jest trwający proces i wciąż z nim współpracuję.
- Czasami mogę stracić panowanie nad sobą, ale to nie może się powtórzyć.
Komentarze | 3
dublion napisał:15.08.17, 11:07żałosne co ten koleś opowiada.kolejny co sobie nie radzi z agresją.koniecznie kogoś na jego miejsce potrzebujemy..
AdeptusNewcastlus napisał:15.08.17, 12:52Brakuje nam liderów. Shelvey nie radzi sobie sam z sobą a co dopiero mówić żeby holował ekipe. Słaba jednostka (chłop 25lat a nie 15) a prowokatorów w tej lidze nie brakuje.
AdeptusNewcastlus napisał:15.08.17, 13:00@dublion To fakt. Juz dawno pisałem że typ potrzebuje pomocy ale nie sądziłem że otrzymuje ją już od dawna. Tłumaczenie zaś jak u nastolatka.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
