Merino chce się pokazać
- W Dortmundzie trener we mnie nie wierzył, a tutaj jest inaczej i chcą, bym grał. Czuję miłość, którą mnie obdarzono. Chcę pomóc drużynie i pokazać swoje umiejętności – mówi Merino.
- Wiem, że mają tutaj projekt. Zaczął się rok temu z wywalczeniem awansu, a moim zdaniem są tutaj właściwe osoby, by prowadzić ten projekt i ciężko pracować.
- Najpierw skupiam się na tym sezonie, zobaczymy jak się potoczy i zobaczymy, co dalej.
- Jesteśmy jeszcze w trakcie przygotowań, ale mecze przeciwko niemieckim drużynom były dla nas dobre. Bundesliga to wyrównana liga i grając z tymi drużynami przygotowujemy się do walki w bardzo dobrej lidze.
Merino wszedł na ostatnich 20 minut spotkania z Wolfsburgiem, ale zdążył posłać podanie, które zrobiło spore wrażenie na kibicach oraz lokalnych dziennikarzach.
- Nie uważam tego za trik. Mój styl gry polega na takich zagraniach, które lubię. Staram się robić to, co może pomóc drużynie – dodaje hiszpański pomocnik.
- Jestem tego typu piłkarzem i oczekuję, że moimi umiejętnościami pomogę drużynie.
- Piłka nożna już od dziecka jest dla mnie najważniejszą rzeczą. Uwielbiam każdy wślizg. Lubię też koszykówkę i inne sporty, ale teraz skupiam się tylko na futbolu.
Podanie Mikela Merino w meczu z Wolfsburgiem:
MIKEL MERINO, Ladies and Gentlemen.
— Girish Prabhu (@girishNUFC4life) 3 sierpnia 2017
Can't wait for #PL #nufc pic.twitter.com/fWcWfqKi68
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.