Benitez: Zawsze może być lepiej
Dzisiaj wygraliście 3:1, musisz być zadowolony z wielu aspektów tego występu.
Tak. Było wiele plusów, ale jeszcze nam trochę brakuje. Przynajmniej mieliśmy szanse, zdobyliśmy trzy gole i był to solidny mecz. Zawsze jest coś do poprawy, ale jesteśmy zadowoleni, ponieważ drużyna walczyła, wielu piłkarzy zaliczyło sporo minut na boisku. Mam nadzieję, że poprawimy naszą kondycję i będziemy lepsi za tydzień.
Wyglądało na to, że pozwoliliście rywalom na posiadanie piłki, a później atakowaliście z kontry. To taktyka, która czasami działała w zeszłym sezonie.
Tak, to ważne, ale tak jak zawsze mówię, precyzja jest potrzebna do trenowania pewnych zagrań, zmienialiśmy pozycje piłkarzy. Daliśmy pograć piłkarzom, by zaliczyli więcej minut.
Mówisz, że jest wiele rzeczy do poprawy, ale w porównaniu do spotkania z Mainz, czy jesteś zadowolony z tego, jak drużyna poprawiła swoją grę?
Jeśli chodzi o plan gry, to zagraliśmy z większą dyscypliną i rywale nie stworzyli sobie zbyt wielu szans. Muszę też powiedzieć, że Mainz było szybsze, szczególnie na skrzydłach i było trudniej ich kontrolować. Jednak dzisiaj, jeśli chodzi o zrozumienie między piłkarzami, ustawianie się i poruszanie, to było zdecydowanie lepiej.
Dokonałeś wielu zmian, by tak jak mówiłeś, piłkarze nabrali ogrania. Javier Manquillo zagrał prawie cały mecz i dobrze się zaprezentował.
Tak, było w porządku. Zanim zaczną się poprawiać, to muszą grać, ogrywać się. Mamy jeszcze jeden mecz przed startem sezonu i mam nadzieję, że wszyscy będą może nie na najwyższym poziomie, ale przynajmniej możliwie najlepszym.
Jamaal Lascelles wrócił do gry. Dobrze było go zobaczyć. Czy jest już zdrowy?
Tak. Myślę, że rywalizacja w składzie musi być dla nas kluczowa. Jeśli chcemy być mocni i w trakcie sezonu zrobić to, co planujemy, to potrzebujemy kilku zawodników na każdej pozycji, by między sobą rywalizowali. W zeszłym tygodniu Jamaal nie trenował przez dwa czy trzy dni, ale teraz jest już z resztą kadry, co zawsze jest pozytywne, ponieważ piłkarze muszą być pewni, że dadzą z siebie wszystko, bo jak nie, to zrobi to inny piłkarz.
Zabrakło DeAndre Yedlina, co nie było niespodzianką, bo doznał drobnego urazu podczas spotkania z Mainz. Jak obecnie wygląda jego sytuacja?
Musimy poczekać. Myślimy, że wypadnie na dwa lub trzy tygodnie. Takie mamy przeczucie. Musimy się upewnić, że inni piłkarze się poprawią i będą gotowi, by zagrać na jego pozycji.
W niedzielę gracie z Hellas Weroną, będzie to też spotkanie z twoim przyjacielem, Fabio Pecchią. Czekasz już na ten mecz?
Będą temu towarzyszyć emocje. Oni awansowali, tak jak my i właśnie o tym mówiliśmy. W końcu gramy z drużyną Serie A, bo takim zespołem jest Hellas. Mają menedżera, którego bardzo dobrze znamy. Kibice również docenią to, że zagramy z dobrym zespołem, a pod względem taktycznym będą dobrzy, ponieważ Fabio jest sprytny, więc będzie to interesujący mecz.
Czy uważasz, że będą prezentować podobny poziom, jak wy?
Włosi bardzo ciężko trenują w trakcie okresu przygotowawczego, a pod względem taktycznym radzą sobie w wielu formacjach. To będzie interesujące spotkanie, a jeśli ktoś zna nasz zespół całkiem dobrze, to jest to Fabio, więc będzie nam ciężko.
Komentarze | 2
dbmagpie napisał:03.08.17, 10:40Szkoda,ze Rafa nie dodal ,ze wczoraj Newcastle gralo z rezerwami Wolfsburga...
seal napisał:03.08.17, 17:56Przypominam, że nie mówimy o Wolfsburgu, który wygrał kilka lat temu Bundesligę, tylko o drużynie, która w zeszłym sezonie zajęła 16. miejsce i walczyła w barażach o utrzymanie.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
