Benitez zaskoczony sędzią
Sroki skontaktowały się nawet z Football League, by zmienić arbitra, który pochodzi z miasta największego rywala Newcastle w walce o awans do Premier League. Oczywiście do zmiany nie dojdzie, a hiszpański szkoleniowiec wierzy, że nie będzie żadnych kontrowersji.
Benitez powiedział: - Byłem naprawdę zaskoczony tą sytuacją. Musimy ufać sędziom. Nie mieliśmy wiele szczęścia z nimi. Zawsze ufam sędziom i mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku i po meczu nie będziemy rozmawiać o arbitrach.
- Zapytaliśmy EFL czy mogą dokonać zmiany sędziego, ale odpowiedzieli, że są zadowoleni z tego wyboru i musimy robić swoje. Nie mamy żadnego problemu z tym.
- Będziemy z całych sił próbowali uniknąć sytuacji, której nikt nie zrozumie. Nie narzekamy na sędziów podczas konferencji prasowych, wywiadów czy kiedykolwiek.
A jak wygląda to w jego ojczyźnie? Rafa dodaje: - W Hiszpanii nie ma takich sytuacji, że sędzia jest z miasta, z którego drużyna jest blisko w tabeli. Zazwyczaj nie prowadzą takich spotkań.
Madley prowadził już trzy mecze Srok w tym sezonie. Dwa z nich United wygrało: 6:0 z Preston w EFL Cup oraz 4:1 z Reading, a raz padł remis: 2:2 z Norwich City.
Komentarze | 2
Mateusz napisał:23.04.17, 10:56Przecież dobrze nam sędziował ten gościu. Wydaje mi się, że nie będzie przekrętu nawet na karnego jak to zawsze nam robią.
dbmagpie napisał:23.04.17, 12:41Tylko wtedy to były mecze "o nic" w pewnym sensie.Teraz jest mecz cięzkiego kalibru.Jego stawką jest awans do PL i conajmniej 100 mln "do przytulenia" za awans i prawa tv.Dla takiego klubu jak Huddersfield to jak wygrac "6" w totka po wielokrotnej kumulacji...
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
