Wywiad z Benitezem - część 2.
Siem de Jong zdobywa gole na wypożyczeniu. Czy jest piłkarzem, który twoim zdaniem w przyszłości wciąż może coś wnieść do gry Newcastle?
Śledzimy wszystkich wypożyczonych piłkarzy, próbujemy oglądać ich mecze i regularnie jesteśmy z nimi w kontakcie. Na koniec sezonu zadecydujemy co jest najlepsze dla nas i dla nich, ale oczywiście cieszę się, że dobrze mu się wiedzie.
Dokonano też zmian w Akademii. Czy twoim zdaniem przynosi to korzyści? Dokładnie jakich zmian dokonałeś w Akademii?
Zaczęliśmy od kilku sesji i spotkań z trenerami, podzieliliśmy się naszymi pomysłami i upewniliśmy się, że mamy jednakowe podejście do rozwoju naszych piłkarzy w całym klubie. Potrzeba była nowa murawa 4G, co było znaczną poprawą. Dokonaliśmy też kilku zmian w dziale wyszukiwania talentów, a także przy wielu okazjach kilku młodych piłkarzy trenowało z nami, by nabrać doświadczenia i się rozwijać, ale potrzebne są dalsze zmiany. Jestem pewny, że będziemy dalej ciężko pracować, by kontynuować rozwój Akademii.
Norwich City i Aston Villa mają problemy po spadku z Premier League. Co do tej pory było kluczowe dla sukcesu Newcastle od czasu spadku?
Zaangażowanie piłkarzy i sztabu od pierwszego dnia było wyjątkowe. Każdy nam pomagał i starał się poprawiać swoje działy, a rywalizacja pomiędzy piłkarzami była fundamentalna dla wyników, jakie do tej pory osiągaliśmy. Skorzystaliśmy też na tym, że nie było sytuacji, gdzie na koniec zeszłego sezonu musielibyśmy zmniejszać etaty i fundusze. To pozwoliło nam na kilka ważnych zmian, by przed rozpoczęciem rozgrywek ulepszyć zespół i obiekty. Także mamy wsparcie wielu kibiców, pełny stadion u siebie i niesamowity doping na wyjeździe, gdziekolwiek jedziemy. To doskonale pokazuje rozmiar tego klubu. Każdy trochę bardziej się stara, jeśli jest taka możliwość. To nie jest łatwa liga i niełatwo jest zapewnić, że szybko się podniesiesz po spadku. Spadek oznacza, że w twoim klubie wiele rzeczy było złych, które bardzo szybko trzeba naprawić. Myślę, że dobrze sobie z tym poradziliśmy.
Tak jak mówiłem wcześniej: „Każdy mecz po kolei”. Teraz musimy wygrać mecz przeciwko Wigan Athletic. Nie lubię gdybać. To nie jest czas na to pytanie.
W tym sezonie wydaje się, że wiele kluczowych decyzji zostało podjętych przeciwko Newcastle. Czy to jest nieodłączna część tzw. wielkiego klubu w tej lidze?
To prawda, że w niektórych meczach było kilka frustrujących decyzji, ale nie możemy myśleć o rzeczach, których teraz nie możemy zmienić, to mija się z celem. Mamy nadzieję, że te sprawy będą dobre do końca sezonu. To jest ważne dla małych i dużych klubów. Tysiące ludzi nas dopinguje, więc mogę tylko mieć nadzieję, że w ostatnich ośmiu spotkaniach nie zdarzy się nic nie po naszej myśli.
Wielu menedżerów mówi o tym, ile pieniędzy Newcastle wydało. Czy to jest niesprawiedliwe przedstawienie transferów, jakich dokonał klub?
Jesteśmy naprawdę zadowoleni z naszych działań w letnim oknie transferowym. Uzyskanie zysku, sprowadzenie nowych piłkarzy i pomoc drużynie w grze na takim poziomie, jak obecnie, jest bardzo trudne. Wystarczy sprawdzić zespoły, które spadły w ostatnich pięciu latach i gdzie są teraz. Dlatego należą się brawa naszym piłkarzom, sztabowi, kibicom i klubowi.
Czy podoba ci się bycie menedżerem w Championship? Czy jesteś zadowolony ze swojej decyzji z zeszłego lata, by zostać w klubie?
Bycie menedżerem Newcastle United to wielki zaszczyt. Naprawdę cieszę się, że jestem w tym fantastycznym klubie, więc oczywiście jestem zadowolony z mojej decyzji.
Druga część jest ostatnią częścią wywiadu Beniteza dla Chronicle.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.