Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane:  8 marca 2017, 23:57 | Marek

Benitez: Pozytywny wynik

Rafa Benitez uważa, że remis z Reading i 7 punktów zdobytych w trzech ostatnich meczach wyjazdowych, to pozytywny wynik dla Newcastle United.

Wasz pierwszy bezbramkowy remis w tym sezonie. Czy jesteś z niego zadowolony?
Nie zdawałem sobie z tego sprawy, to interesujące. Siedem punktów zdobytych w tych trzech meczach, trzeba być z tego zadowolonym. W tym meczu mierzyliśmy się z dobrym zespołem, boisko nie było najlepsze, ale mieliśmy sporo szans. Szkoda, ale wiadomo, że było ciężko i może kilku ludzi powie, że przed meczem wzięłoby ten remis. W pierwszej połowie mieliśmy wiele dogodnych okazji do zdobycia gola, szkoda, że niewykorzystanych, tak samo w drugiej połowie. Na koniec mogliśmy przegrać po dośrodkowaniu, które trafiło w poprzeczkę. Uważam, że trzeba być zadowolonym po tych meczach i naprawdę cieszyć się formą wyjazdową, poziomem pracy zawodników, ich reakcją, gdy musieliśmy pracować jeszcze mocniej, wszyscy dawali z siebie wszystko i trzeba się cieszyć, bo kibice wracają do domu z kolejnym punktem i z myślą, że te trzy spotkania były dość pozytywne.

W końcówce wpuściłeś na boisko Dwighta Gayle’a oraz Christiana Atsu, więc najwyraźniej uważałeś, że można tutaj zdobyć trzy punkty.
Tak, rywale mieli posiadanie piłki, ale grali dość wysoko, więc chodziło o zagranie dobrej piłki za linię obrony i mieć sytuację jeden na jednego, z czego można było coś stworzyć. Mieliśmy okazje, ale szkoda, bo nie były one stuprocentowe, a też boisko było złe dla obu drużyn, bo oni często podawali piłkę, a u nas szansę miał Jonjo Shelvey, która przy lepszej murawie, mogła być dla nas dogodniejsza.

Tak jak w spotkaniu z Huddersfield, tak i teraz rywale mieli znacznie większe posiadanie piłki. Czy pozwoliliście im na to?
Oni mieli sześć strzałów na bramkę, a my trzynaście. W pierwszej połowie oni mieli dwie próby, a my cztery w światło bramki, więc z przyjemnością oddaliśmy im piłkę, ponieważ mogliśmy stwarzać okazje i je mieliśmy.

Jesus Gamez pojawił się w składzie. Skąd taki pomysł i co uważasz o jego grze?
Sprawa jest bardzo jasna. Vurnon Anita dał z siebie wszystko po sześciu tygodniach bez gry, więc jego kondycja nie była najlepsza, a po spotkaniu z Huddersfield nie mógł zagrać na tym samym poziomie, dlatego go zastąpiliśmy. DeAndre Yedlin jest kontuzjowany, ma stłuczenie po meczu z Brighton. Spodziewaliśmy się, że będzie z nim dobrze, ale ostatnio zagrał 10 minut i nie czuł się komfortowo, więc nie włączyliśmy go do kadry meczowej i musieliśmy postawić na Jesusa, który ma doświadczenie, grał dobrze, ale boisko nie było najlepsze, a także było ciężko, bo rywale byli częściej przy piłce. Ogólnie spisał się dobrze.

Kibice dużo podróżowali w ostatnich dniach. Dzisiaj też pokonali 600 mil. Siedem punktów w tych trzech meczach to dla nich prawdziwa nagroda.
Tak, było dość pozytywnie. Jestem pewny, że będą zadowoleni z tych siedmiu punktów, a teraz będą myśleli o tym, że tak samo musimy grać na własnym boisku i będziemy bliżej awansu. Każdy mecz jest inny, więc z Fulham czeka nas trudne spotkanie, lecz w tych trzech meczach zrobiliśmy to, co do nas należało.

Po tych wszystkich wyjazdach, czy cieszysz się, że w sobotę zagracie u siebie?
Tak, to ważne, by zostać u siebie z 52 tysiącami naszych kibiców, którzy wspierają zespół. Myślę, że teraz muszą sobie zdać sprawę, ponownie, bo ta wiadomość jest powtarzana przez cały sezon, że są dla nas bardzo ważni i muszą dopingować drużynę. Mecz z Fulham będzie bardzo trudny, więc jeśli spojrzy się na statystyki, to oni dużo utrzymują się przy piłce, kreują szanse, więc potrzebujemy wsparcia kibiców, a jeśli uda nam się zdobyć trzy punkty, to będzie łatwiej prosić ich o doping dla drużyny.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Man City - Newcastle

FA Cup

16.03.2024, 18:30

Etihad Stadium

Następny mecz: Newcastle - West Ham VS

Premier League

30.03.2024, 13:30

St. James’ Park

Terminarz 30.03 West Ham (d)02.04 Everton (d)06.04 Fulham (w)13.04 Tottenham (d)24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)
Tabela 1. Arsenal 28 642. Liverpool 28 643. Man City 28 634. Aston Villa 29 565. Tottenham 28 536. Man Utd 28 47

Z obozu rywala

Liverpool zatrudnił Michaela Edwardsa w roli dyrektora generalnego ds. piłkarskich.

Bramkarz Manchesteru City Ederson będzie pauzował do czterech tygodni z powodu kontuzji nogi, jakiej doznał w meczu z Liverpoolem.

Kara Evertonu za złamanie zasad finansowych została zmniejszona z 10 do 6 punktów ujemnych w tabeli po tym, jak klub odwołał się od kary.

Liverpool zdobył Puchar Ligi pokonując w finale po dogrywce Chelsea 1:0. To 10 triumf The Reds w tych rozgrywkach.

Oliver Glasner został nowym menedżerem Crystal Palace. Austriak wcześniej pracował w Eintrachcie Franfurt, z którym wygrał Ligę Europy.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl