Clark: Damy radę
- To dla nas cios, że Dwighty wrócił i znów zszedł z kontuzją, ale wszedł Mitro i dobrze się spisał. Murph też pokazał, że potrafi zdobywać gole, gdy dostanie szansę - mówi Clark.
- Oczywiście chcemy, by Dwight wrócił jak najszybciej, ale wiemy, że mamy chłopców gotowych go zastąpić. Czujemy, że mamy obecnie dobrą serię, dobrą formę. Chodzi wyłącznie o to, by koncentrować się na następnym meczu i pozostać skupionym.
- Wiemy, że czekają nas trzy wyjazdowe mecze w tydzień i to będzie trudne, fizycznie i psychicznie. Jesteśmy pewni siebie i zdajemy sobie sprawę z tego, co musimy zrobić. Jednak najpierw chodzi o domowe spotkanie z Bristol City.
W poniedziałek Newcastle pokonało Aston Villę, były klub Clarka. Mecz zakończył się wynikiem 2:0, a obrońca Srok przyznał, że udało się wypełnić plan na to spotkanie.
- To było dla nas dobre zwycięstwo, wiedzieliśmy, że Aston Villa to dobry zespół i mają kilku dobrych piłkarzu. Wiedzieliśmy, że czeka nas trudny mecz - dodaje Irlandczyk.
- Zdobyliśmy gola i to nas uspokoiło, a druga bramka zabiła mecz. Chcieliśmy skupić się na czystym koncie i wiedzieliśmy, że mamy piłkarzy, którzy strzelą dla nas gole.
Komentarze | 0
Jeszcze nikt nie dodał komentarza.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
