Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 30 stycznia 2012, 15:23 | Marek

Ameobi: Nie skreślajcie nas

W tym sezonie Newcastle United bardzo liczyło na zwycięstwo w Pucharze Anglii, ale przygoda z tymi rozgrywkami zatrzymała się na czwartej rundzie. Shola Ameobi oznajmił, że to nie oznacza końca sezonu dla Srok, które powalczą o jak najwyższe miejsce w lidze.

- Nasz sezon jeszcze się nie skończył, nie ma co do tego wątpliwości – mówi Ameobi.

- Musimy być nastawieni pozytywnie, pomimo tego, że jesteśmy bardzo rozczarowani. Musimy się z tym pogodzić i ruszyć przed siebie.

- Rozmawialiśmy przed meczem o randze tego pucharu i co on oznacza. To była nasza szansa na wygranie trofeum, bo dwa kluby z Manchesteru już odpadły.

- Wiedzieliśmy, że jeszcze więcej klubów z Premier League pożegna się z rozgrywkami i czuliśmy, że mogliśmy mieć dobrą serię w pucharze.

- Niestety tak się nie stało i jesteśmy bardzo rozczarowani. Przegraliśmy z Fulham i nie chcieliśmy jechać do Blackburn z dwoma porażkami z rzędu na koncie.

Napastnik Srok porażkę tłumaczy brakiem skuteczności. - To frustrujące. Przez większość meczu kontrolowaliśmy grę. Długo utrzymywaliśmy się przy piłce, ale nie potrafiliśmy tego spożytkować.

- Jeżeli nie wykorzystujesz swoich okazji, jakie masz, szczególnie w Pucharze Anglii, to rywale i widownia zaczynają wyczuwać swoją szansę.

- Rozczarowujące jest to, że nie udało nam się wykorzystać szans, jakie stworzyliśmy. Przeciwnicy uwierzyli, że mogą wygrać. Nie mieli zbyt wielu okazji.

- Oczywiście gol padł po rykoszecie, co jest trochę pechowe, ale powinniśmy wygrywać takie mecze, jak ten.

Ameobi podkreśla, że Sroki nie zagrały źle. – Zagraliśmy dobrze, trzymaliśmy piłkę, dobrze podawaliśmy. Problemem jest niewykorzystywanie szans, a w piłce nożnej posiadanie piłki nic nie znaczy, jeśli nie potrafisz tego wykorzystać.

- To było najbardziej rozczarowujące. Niewystarczająco zagrażaliśmy ich bramce, a kiedy to już zrobiliśmy, to nie zamieniliśmy tego na bramkę.

Komentarze | 2

woody napisał:30.01.12, 15:39
Wypowiedzi Ameobiego można prównać z jego grą. Gdzie debilu mieliście te sytuacje?. Nie dość, że cały mecz snuł się po boisku, to jeszcze niepowodzenie zwala na brak skuteczności pod bramką przeciwnika. Osobiscie po za sytuacją Festa, nie pamiętam juz żadnej.
Gibek napisał:30.01.12, 18:47
Panie Shola, panu już podziękujemy, wracają nasze Demby i mam nadzieje że pańska bajeczna technika nie będzie nam już potrzebna.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Tottenham

Premier League

13.04.2024, 13:30

St. James’ Park

Następny mecz: Newcastle - Sheff Utd VS

Premier League

27.04.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)
Tabela 1. Arsenal 34 772. Liverpool 33 743. Man City 32 734. Aston Villa 34 665. Tottenham 32 606. Newcastle 32 50

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl