Murphy o swoim debiucie
- Fajnie było zagrać od początku i to u siebie. Dobrze było rozegrać pełne 90 minut, wygrać i zachować czyste konto. Jedynie jestem rozczarowany, że nie udało mi się zdobyć bramki, ale na to jeszcze przyjdzie czas - mówi Murphy dla nufc.co.uk.
- Była dzisiaj dobra widownia, a ja czekałem na ten występ od transferu. Wiedziałem, że muszę być cierpliwy i wiedziałem, że w końcu dostanę szansę, więc musiałem być gotowy.
- Wynik jest jednak najważniejszy i tego chcieliśmy. Wiemy, że możemy grać znacznie lepiej. Mogliśmy zdobyć więcej goli, ale cieszymy się z wygranej i czystego konta.
- Wiemy, co stało się w weekend i naprawdę chcieliśmy wrócić na właściwe tory. Myślę, że to ważne w każdym meczu, czy to w lidze, czy w pucharze, by dalej nabierać rozpędu i na szczęście dzisiaj wygraliśmy.
- To było ważne zwycięstwo po sobotniej porażce, ale gram w tej lidze już wystarczająco długo, by wiedzieć, że w danym dniu każdy może pokonać każdego. Ta liga jest szalona. To była mała wpadka i ważne był powrót na ścieżkę zwycięstw.
- To jest dla nas szansa. Mamy wielką kadrę, więc możemy zmieniać piłkarzy tak, jak uzna menedżer. Seria w pucharze była by fajna i musimy zachować nasz impet.
O tym, jak żyje mu się w Newcastle, powiedział: - Jest wspaniale. Gdy tu przychodziłem, to znałem już kilku chłopców, co zawsze pomaga, ale inni chłopcy byli dla mnie wspaniali i pomogli mi się tu zadomowić. Do tej pory cieszyłem się każdą minutą.
- Gdy podpisywałem kontrakt, to wiedziałem, że to wielkie wyzwanie, ale tego ci potrzeba. Trzeba mieć jakiś cel, a ja chcę grać, więc muszę pokazać menedżerowi, że kiedy dostanę szansę, to mogę zrobić to, czego ode mnie oczekuje.
- Jest dobra rywalizacja o miejsca w składzie i każdy może zagrać, co jest dobre dla kadry, jaką tu mamy. To jest potrzebne i wiesz, że idziesz w odpowiednią stronę, gdy widzisz, że wszyscy zmierzają w tym samym kierunku.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.