Sels: To zawsze cieszy
Belgijski bramkarz nie dał się zaskoczyć rywalom w meczach z Bristol City oraz Brighton & Hove Albion, a w środku tygodnia w Pucharze Ligi niepokonany był Karl Darlow.
- Zachowanie czystego konta zawsze jest miłe dla bramkarza. Zawsze zaczynasz mecz z myślą, by nie wpuścić gola i teraz zrobiliśmy to dwa razy z rzędu - mówi Sels.
- Mam nadzieję, że będziemy to kontynuować, ale najważniejsze jest to, byśmy wygrali wiele meczów. Jeśli do tego zachowamy czyste konto, to będzie to fajne dla mnie i obrońców.
O spotkaniu z Brighton powiedział: - Już przed meczem wiedzieliśmy, że Brighton to dobry zespół i w zeszłym sezonie skończyli na trzecim miejscu przez gorszy bilans bramek. W innym przypadku wywalczyliby awans do Premier League.
- Wiedzieliśmy, że to będzie ciężki mecz i myślę, że w pierwszej połowie zagraliśmy naprawdę dobrze. W pierwszych 30 minutach, gdy zdobyliśmy gola na 1:0, to ja powiedziałem, że mogliśmy prowadzić 2:0.
- Taki jest futbol i do nas należał początek, później rywale przeważali. Po czerwonej kartce i po tym, jak zdobyliśmy drugiego gola, było po meczu.
- Odniesienie zwycięstwa było ważne dla kibiców i dla nas. Wiedzieliśmy, że możemy wygrać. To było dla nas naprawdę ważne i udało się, co jest fantastyczne. Teraz wielu piłkarzy może odpocząć przez dwa tygodnie i to jest dobre dla wszystkich.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.