Pardew o porażce
- W przerwie nie mogliśmy być w lepszym położeniu, jeżeli chodzi o to, jak kontrolowaliśmy grę i zdobyliśmy gola – powiedział Pardew.
- Jednak Premier League jest taka, że nie możesz się wyłączyć i moim zdaniem ich pierwsza bramka całkowicie zmieniła kierunek, w jakim ten mecz zmierzał.
- Czy odczuwaliśmy niesprawiedliwość z powodu karnego, czy też niesprawiedliwość z wyrównania, nie wiem, ale w tym okresie się wyłączyliśmy i to kosztowało nas trzy bramki.
- Mówiliśmy o tym, że wiatr jest korzystny i będzie wstrzymywać piłkę. Jednak nie krytykując pojedynczych piłkarzy w zespole, nasza postawa w drugiej połowie nie była tym, co robimy przez cały rok.
- Nie potrafię sobie przypomnieć żadnego takiego okresu w innych meczach, w którym bylibyśmy tak niewydajni, jak dzisiaj przez 25 minut. W drugiej połowie brakowało psychicznej dyscypliny i to nas kosztowało. Mam nadzieję, że to się nie powtórzy.
Pardew nie był zadowolony z decyzji o rzucie karnym dla Fulham po faulu na Damienie Duffie, ale jeszcze bardziej rozczarowała go reakcja piłkarzy na stratę gola.
- Uważam, że kontakt był minimalny, a jeżeli miał miejsce, to był na skraju pola karnego. Jednak karny został podyktowany i musimy to zaakceptować. Reakcja na tego gola była dzisiaj najbardziej rozczarowująca.
- Formacja defensywna nie grała dobrze w drugiej połowie, nie było to nawet bliskie wystarczająco dobrego poziomu i standardu, jaki sami ustanowili.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.