McClaren o pracy w Newcastle
55-latek został menedżerem Srok 10 czerwca zeszłego roku. Poprowadził Sroki w 31 meczach, z czego wygrał 7 i 11 marca 2016 roku został zwolniony z klubu.
McClaren powiedział w BBC Radio Five Live: - Jestem sfrustrowany moim czasem spędzonym w Newcastle, szczególnie tym, jak się to skończyło.
- Poszedłem tam z otwartymi oczami, znałem sytuację, w jakiej się znalazłem, ale moim błędem było to, że zbyt często szedłem na kompromis.
- Trzeba wejść, prowadzić i zarządzać. Zbyt często szedłem na kompromis, szczególnie na początku, zamiast powiedzieć: „potrzebujemy tego, potrzebujemy tego, potrzebujemy tego”.
- Newcastle spadło, bo traciliśmy zbyt dużo goli i nie pozyskaliśmy środkowych obrońców, a także nie kupiliśmy wystarczająco dużo napastników. Mieliśmy kontuzje i sporego pecha, a najważniejsza jest psychika.
- Mentalność drużyna była taka, że potrafili zagrać dobrze przeciwko czołowym zespołom, ale nie umieli wygrywać meczów, które powinni wygrać ze słabszymi rywalami.
McClarena na stanowisku menedżera zastąpił Rafa Benitez, który został w klubie pomimo spadku, a były szkoleniowiec Srok ma nadzieję, że Hiszpan dostanie pełną kontrolę.
Były selekcjoner Anglii dodaje: - Zdecydowali się na Rafę Beniteza i mam nadzieję, że pozwolą mu na to, by wszystko kontrolował, przede wszystkim transfery i może zmienić politykę, która pozwalała pozyskiwać piłkarzy tylko poniżej 25 roku życia.
- Myślę, że to ogranicza proces rekrutacji. Potrzebujesz doświadczenia i to jest niemożliwe. Uważam, że skoro Rafa tam jest, to pozwolą mu na przejęcie kontroli.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.