Wraca doping na St. James’ Park
St. James’ Park zawsze słynął z tego, że na stadionie panowała świetna atmosfera, ale w ostatnich latach, z różnych powodów, było z tym gorzej. Teraz znów ma być głośno.
Pomimo spadku z Premier League, kibice Srok odzyskali optymizm po tym, jak w klubie został Rafa Benitez. Z tego zrodził się pomysł o bardziej zorganizowanym dopingu.
Wybór padł na tzw. Strawberry Corner, narożnik znajdujący się między trybunami Gallowgate a Wschodnią, ponieważ właśnie tam rozpoczął się głośny doping podczas kończącego sezon meczu przeciwko Tottenhamowi Hotspur.
Kibice zainteresowani aktywnym dopingiem już wybierają karnety na tę trybunę, z kolei ci, którzy chcą oglądać mecze bez zaangażowania w przyśpiewki, a wcześniej zasiadali na Strawberry Corner, przenoszą się na spokojniejsze sektory St. James’ Park.
Cała akcja jest nieoficjalna i została zorganizowana przez fanów. Klub jednak nie zamierza w tym przeszkadzać i na Twitterze zapewnił, że sektor ten będzie „zajęty i głośny”.
Komentarze | 1
Sali napisał:04.06.16, 12:22Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.