Ginola w szpitalu
Media podają, że Francuz grał w piłkę na pełnym słońcu, a że działo się to na południu Francji to warunki do gry były dość ekstremalne i organizm 49-latka nie wytrzymał.
Ginola stracił przytomność i został zabrany do szpitala Księżnej Grace w Monako na oddział kardiologiczny, ponieważ podejrzewano zawał serca, ale prawdopodobnie były piłkarz jedynie zasłabł. W szpitalu odzyskał przytomność i zachowuje dobry humor.
By uspokoić swoich fanów, Francuz szybko odezwał się na Twitterze i przyznał, że granie w piłkę przy takiej pogodzie nie było najlepszym pomysłem.
Ginola napisał: - Mecz piłkarski w południowym słońcu, niezbyt to mądre. Teraz przechodzę kilka badań. Kto w ogóle głosował na to, by Mistrzostwa Świata w Katarze odbyły się w lecie?
Pozostaje czekać na wyniki badań, lecz wszystko wskazuje na to, że na szczęście wcześniejsze doniesienie lokalnej prasy o zawale serca nie okażą się prawdziwe.
Komentarze | 2
Papug napisał:19.05.16, 22:36Wcześniej pisali, że podczas gry w golfa:)
Czarek 8thD napisał:20.05.16, 01:51Pismacy są uczeni, że w dobie internetu nieważne jak się coś napisze, ważne jak szybko. To i błędne info odbija się przez jakiś czas od lewej do prawej.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
