Jaki wynik na pożegnanie?
- Newcastle powinno zrobić wszystko, by przekonać Rafę Beniteza do pozostania w roli menedżera, by zorganizował klub i przywrócił klub do najwyższej klasy rozgrywkowej, ponieważ w tym jest bardzo dobry - mówi Lawrenson.
- Benitez był wzruszony wsparciem, jakie otrzymał od kibiców Srok i myślę, że w niedzielę na St. James’ Park znów je otrzyma, co ma go przekonać do pozostania pomimo spadku.
- Kibice Newcastle nie odwrócą się też od piłkarzy, bo są niepokonani od pięciu meczów, wyglądają jak drużyna, starają się i uzyskali bardzo dobre wyniki.
- Rozumiem dlaczego Tottenham nie był sobą, gdy przegrali w zeszły weekend z Southampton. Trudno grać z taką samą intensywnością, kiedy tytuł uciekł. To robi różnicę, nawet 5% na tym poziomie jest bardzo ważne, ale nie sądzę, by w niedzielę zabrakło im motywacji.
- Punkt zapewni im drugie miejsce, po raz pierwszy od 1995 roku nad rywalami z północnego Londynu Arsenalem, co wiele będzie znaczyło dla piłkarzy i kibiców.
Z kolei Merson powiedział:- Jeśli Tottenham nie ugra remisu, to będzie to absolutna niespodzianka. Myślę, że zdobędą punkt, którego potrzebują do zajęcia drugiego miejsca.
- Newcastle spadło, ale muszą zagrać dla swoich kibiców. Nie mogą tylko wyjść i się położyć po tym, jak spadli, bo muszą utrudnić zadanie Tottenhamowi. Inaczej fani się zdenerwują.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.